Wczoraj rozbił się samolot szkolno-treningowy tajwańskich wojsk lotniczych AT-3. Członkowie jego załogi przeżyli wypadek.
Do wypadku doszło wczoraj w czasie lotu treningowego zespołu akrobacyjnego Thunder Tigers na południu Tajwanu. Samoloty AT-3 z Akademii Wojsk Lotniczych Republiki Chin wystartowały ok. 15:30 z bazy Gangshan koło Kaohsiung. Miały trenować loty w różnych formacjach.
Ok. 16:10 dwa AT-3 lecące na wysokości 5 km z prędkością ok. 500 km/h zderzyły się. Jeden z nich (No. 0809) utracił wówczas lewy statecznik poziomy. Niesterowny samolot rozbił się w górzystym terenie w pobliżu miasta Chunjih w Pintung. Dwaj członkowie jego załogi wylądowali na spadochronach w pobliżu jego szczątków. Drugi AT-3 uczestniczący (No. 0816) w incydencie zdołał bezpiecznie wylądować w rodzimej bazie.
Szczątki rozbitego AT-3 znaleziono na znacznym obszarze (zdjęcie: Focus Taiwan). Silnik znajdował się ponad 100 m od reszty kadłuba. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę wczorajszego wypadku uznaje się błąd pilota. Wstępny raport na temat wypadku ma zostać przygotowany w ciągu 10 dni.
Na przednim fotelu rozbitego AT-3 leciał 26-letni 1st Lt. Tseng Kuo-wei. Wylatał on dotąd 426 godzin. Instruktorem w feralnym locie był 37-letni Lt. Col. Chang Kuo-chiang, którego nalot wynosi 2030 godzin. Obaj piloci doznali nieznacznych obrażeń.
Zespół Thunder Tigers uczestniczył ostatnio, 10 października 2011, w paradzie z okazji Dnia Niepodległości. AT-3 uważane są dość awaryjne. Od 1988 w 12 ich wypadkach zginęło 7 tajwańskich pilotów, a 9 innych zostało rannych.
AIDC AT-3 Tzu Chiang to rodzima tajwańska konstrukcja. Samoloty tego typu zastąpiły przestarzałe amerykańskie T-33A. Produkowane je w latach 1980. Latający na nich zespół akrobacyjny Thunder Tigers powstał w 1990. AT-3 No. 0809 miał nr ser. 74-6009, a No. 0816 ma nr ser. 75-6016.