Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Cessna 421 spadła do Zatoki Meksykańskiej

Lotnictwo cywilne, 19 kwietnia 2012

US Coast Guard poinformowała, że ok. 200 km od Tampy na Florydzie do wód Zatoki Meksykańskiej wpadła dwusilnikowa Cessna 421. Jej pilot zginął.

Dwusilnikowa Cessna 421C przez ponad 3 godziny krążyła z nieprzytomnym pilotem nad wodami Zatoki Meksykańskiej (ilustracja: fightaware.com) na wysokości 7,5-10,5 km. Samolot leciał z Slidell w Luizjanie, skąd wystartował po 7:30, do Sarasoty na Florydzie. Przed upadkiem do Zatoki Meksykańskiej znajdował się na wysokości ok. 9 km, blisko 200 km od Tampy na Florydzie. Jego lot obserwowały radiolokatory US Coast Guard i dwa F-15 z New Orleans National Guard, wysłane o 8:45 przez NORAD (North American Aerospace Defense Command) po utracie łączności radiowej z pilotem. Piloci myśliwców stwierdzili silne oblodzenie samolotu, w tym oszklenia kokpitu. Ok. 12:10 Cessna po spiralnym spadku dość łagodnie wpadła do wody i zatonęła. Do akcji poszukiwawczej włączyły się wówczas śmigłowce USCG - MH-60.

Pilot nie przeżył wypadku. Nieoficjalnie podaje się, że to dr Peter Hertzak, lekarz za Slidell.

Rozbita Cessna 421C, nr rej. N48DL, nr ser. 421C0511 (zdjęcie: Daniel Compton), była zarejestrowana na Lee H. Aviation w Wilmington.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku jest rozszczelnienie kabiny samolotu. Pilot mógł nie zorientować się w sytuacji i utracić przytomność z powodu braku tlenu. Lot trwał ponad dwa razy dłużej niż planowano, a zakończył się prawdopodobnie z powodu wyczerpania paliwa. Samolot przeleciał prawie 2 tys. km zamiast planowanych 940 km.

Podobne wypadki zdarzały się już wcześniej. W 1998 Lear 24B z kandydatką na astronautkę Susan Reynolds i drugim pilotem, lecący z Memphis do Addison w Teksasie, w niekontrolowany sposób doleciał do Meksyku, gdzie rozbił się, grzebiąc załogę. W 1999 prywatny odrzutowiec Learjet wiozący znanego golfistę Payne Stewarta i 5 innych osób, po starcie Florydy i utracie przytomności przez pilota, leciał sterowany przez autopilota aż rozbił się na polach Dakoty Południowej. W 2005 Boeing 737-300 Helios Airways, lecący z Larnaki na Cyprze do Ateny (Flight 522), po zgłoszeniu problemów z instalacją tlenową i utracie łączności z załogą, rozbił się w górach Grecji, grzebiąc 121 osób.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.