W czasie akcji gaszenia pożaru w Turcji rozbił się rosyjski śmigłowiec Ka-32. 5 osób znajdujących się na jego pokładzie zginęło.
Do katastrofy doszło 9 sierpnia ok. 13:20 czasu lokalnego w południowo zachodniej Turcji - 150 km na zachód od Antalii. Uczestniczący w akcji gaszenia pożaru śmigłowiec Ka-32 wykonywał siódmą misję nad płonącymi lasami prowincji Mugla. Z niewiadomych przyczyn uderzył w zalesione zbocze góry niedaleko wioski Otmanlar w pobliżu miasta Köyceğiz. Wszyscy znajdujący się na jego pokładzie - 3 Rosjan i 2 Turków - zginęli.
Badania przyczyn katastrofy Ka-32 prowadzi komisja turecka. W pracach uczestniczą specjaliści rosyjscy.
Obywatele rosyjscy, którzy zginęli w katastrofie to piloci Aleksandr Gawriłow i Nikołaj Atepalichin oraz technik Siergiej Chorochorin. Turcy, którzy zginęli, to pilot Atıf Ateşok i pracownik leśny Orhan Çelik.
Rozbity śmigłowiec to Ka-32T nr rej. RA-31596. Należał do kompanii Nieftiejuganskij OAO z Tiumenia. Był leasingowany władzom tureckim.