Amerykańska Just Aircraft, oferująca ultralekkie samoloty do samodzielnego montażu, zakończyła prace rozwojowe nad modelem Superstol z nowym skrzydłem i wzmocnionym podwoziem.
Amerykańska spółka sprzedaje obecnie dwa modele samolotów ultralekkich (o maksymalnej masie startowej 600 kg), opartych na jednym kadłubie. Pierwszy z nich, Escapade, wykonany został w bardziej klasycznym układzie, z podwoziem dwu lub trzykołowym. Drugi, Highlander ma powiększoną rozpiętość skrzydeł, kompensującą zastosowanie dużych kół podwozia głównego, które pozwalają na operowanie z terenów przygodnych.
Najnowszy model został nazwany Superstol, co podkreśla zmniejszenie rozbiegu i dobiegu - w tym drugim przypadku o połowę. Zostało to uzyskane przez zastosowanie pełnej mechaniki skrzydła. Zainstalowano także duże, 29-calowe koła (stosowane także w części Highlanderów) ale z mocniejszym zawieszeniem. Producent zapewnia, że zmiany spowodowały zwiększenie prędkości przelotowej o 10%, o taką samą wartość zmniejszono natomiast prędkość przepadania.
Nowe skrzydło będzie dostępne w sprzedaży w najbliższym czasie. Zostanie zaoferowane nie tylko nowym, ale i starym klientom, posiadającym już samoloty Just Aircraft. Na razie nie wiadomo, jaka będzie jego cena. Standardowy zestaw podzespołów kompletnego płatowca kosztuje ok. 20 tys. USD. Nowy - ze względu na stopień skomplikowania konstrukcji skrzydła - powinien być nieco droższy.
Największym wydatkiem jest jednak zakup układu napędowego. Najtańszy w ofercie 85-konny silnik Jabiru 2200 (bez części oprzyrządowania) kosztuje niemal 18 tys. USD. Za najdroższy - Rotax 914UL2 o mocy 115 KM wraz ze śmigłem - trzeba zapłacić niemal 39 tys. USD.