Wczoraj w Tiencin, z udziałem kanclerz Angeli Merkel i premiera Wena Jibao, odbyła się uroczystość związana z zakończeniem montażu setnego Airbusa 320 w miejscowych zakładach FALC.
Chińska montownia jest trzecim tego typu zakładem, po najważniejszych obiektach koncernu, w Tuluzie i Hamburgu. Kolejna powstanie w USA. Prace nad instalacją linii montażowej samolotów A320neo powinny rozpocząć się w przyszłym roku, a pierwsze dostawy planowane są na 2016 (Linia montażowa Airbusa w USA, 2012-07-03).
Zakłady w Tencin powstały na mocy wstępnego porozumienia o współpracy między władzami Chin a Airbusem z grudnia 2005. Kolejny krokiem było powołanie do życia spółki europejskiego koncernu (51% udziałów) oraz dwóch podmiotów azjatyckich: wolnej strefy ekonomicznej Tencin i producenta lotniczego AVIC. W konsekwencji powstał podmiot pod nazwą Final Assembly Line China (FALC), odpowiedzialny za uruchomienie linii montażowej. Pierwszy A320 opuścił chińskie zakłady w czerwcu 2009 i trafił do Sichuan Airlines (Chiński Airbus dostarczony, 2009-06-23).
Wszystkie Airbusy z Tencin odbierają chińscy przewoźnicy. Do tej pory ulokowali oni zamówienia na 550 samolotów, co doprowadziło do podpisania, 30 sierpnia br., serii umów, w tym między premierami Niemiec i Chin, gwarantujących działanie linii montażowej poza pierwotnie określony termin 2016.
Chiny są jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków przewozów pasażerskich na świecie. Według szacunków np. Boeinga z 2010, kraj ten kupi do 2029 ok. 4300 samolotów pasażerskich, co może stanowić nawet 15% całej produkcji światowej (Lukratywny, chiński rynek, 2010-11-02).