O 10:54 na warszawskim Okęciu lądował awaryjnie F-16C. Powodem była niestabilna praca silnika przy włączonym dopalaczu i utrata ciągu.
Feralny F-16 z 6 eskadry lotnictwa taktycznego, razem z dwoma innymi samolotami tego typu, odbywał lot ćwiczebny nad północno-wschodnią Polską. Według oficjalnych informacji, przekazanych przez przedstawicieli Sił Powietrznych RP, w trakcie lotu pilot zgłosił pompaż silnika, czyli niestabilny przepływ powietrza po włączeniu dopalacza.
Zgodnie z procedurą, pilot wylądował na najbliższym lotnisku, warszawskim Okęciu (zrezygnowano z lotu do Mińska Maz.). Lądowanie odbyło się bez problemów, a dwie pozostałe szesnastki wróciły do bazy. Na miejsce wezwano techników z 31 Bazy Lotniczej z podpoznańskich Krzesin. Określą oni, czy samolot może wrócić warunkowo na macierzyste lotnisko, czy konieczna będzie naprawa na miejscu.
W 2007 zanotowano ok. 150 zdarzeń na samolotach F-16 (zobacz: Bezpieczeństwo lotów w 2007), przerwanie zadania w powietrzu zdarza się jednak samolot tego typu stosunkowo rzadko - w ubiegłym roku czterokrotnie. Lądowanie na Okęciu zdarzyło się po raz pierwszy.