Nad Sudanem Południowym żołnierze tego kraju zestrzelili wykonujący misję na rzecz ONZ śmigłowiec Mi-8. Zginęło 5 osób, w tym 4 Rosjan.
Rosyjski śmigłowiec Mi-8, operujący na rzecz ONZ (UN Mission in South Sudan, UNMISS), wystartował wczoraj z lotniska Juba. Na jego pokładzie znajdowało się 4 Rosjan i Sudańczyk. Kontakt z nim został przerwany tuż po starcie. Okazało się, że został śmigłowiec zestrzelony przez żołnierzy południowosudańskich. Według rządu Sudanu Południowego – przez pomyłkę. Żołnierze uznali bowiem, że na jego pokładzie przewożono broń dla rebeliantów.
Wrak znaleziono niedaleko Likuangole w stanie Jonglei. Śmigłowiec całkowicie spłonął. Wszyscy znajdujący się na jego pokładzie zginęli. W związku z incydentem MSZ FR zażądało ukarania winnych.