TechJect oferuje komercyjnie gamę entomopterów obserwacyjnych Dragonfly. Najtańszy z nich – Alpha kosztuje zaledwie 99 USD.
Wśród małych bezzałogowych wiropłatów najbardziej rozpowszechnione są czterowirnikowce i klasyczne śmigłowce, ale zdarzają się też urządzenia naśladujące lot ptaków (ornitoptery) i owadów (entomoptery). Jednym z nich Dragonfly, oferowany przez TechJect w najmniejszej wersji za 99 USD. Ta mała latająca ważka powstała za środki własne konstruktorów – Jayanta Ratti i Emanuela Jonesa, wspartych grantem USAF w wysokości miliona dolarów. Pierwotny program był bowiem realizowany na potrzeby wojska. Później wsparła go platforma biznesowa Indiegogo, najpierw kwotą 110 tys. USD, a łącznie już 800 tys. USD.
Ratti i Jones uważają, że entomoptery znacznie lepiej nadają się do wykonywania zadań obserwacyjnych (szpiegowskich) niż wiropłaty, bo znacznie trudniej jej wykryć. Najmniejszy oferowany komercyjnie Dragonfly – Alpha waży około jednej uncji (niecałe 30 g). A więc znacznie mniej niż typowy czterowirnikowiec. Urządzenie jest mimo to wyposażone w kamerę i może być nadzorowane przez smartfona klasy iPhone czy z wykorzystaniem tabletu. W praktyce jest trudne do odróżnienia od prawdziwego owada i prawie bezgłośne. Może więc być wykorzystane do obserwowania sąsiadów czy konkurentów biznesowych. Pozostaje jedynie pytanie, czy jest to zgodne z prawem...
TechJect oferuje kilkanaście wersji mechanicznych ważek różnych wielkości i z różnym wyposażeniem. Największa i najdroższa z nich kosztuje 2899 USD. Producent zapewnia personalizację urządzenia i dostosowanie do najbardziej wyrafinowanych wymagań.