Według Aerospace Industry Association (AIA), w 2013 amerykański przemysł lotniczy powinien zanotować wyraźny wzrost produkcji i obrotów. Głównie za sprawą samolotów pasażerskich, zaś w segmencie lotnictwa ogólnego – dyspozycyjnych odrzutowców.
Doroczna analiza AIA dotycząca stanu obecnego i perspektyw amerykańskiego sektora lotniczo-zbrojeniowego jest zdecydowanie optymistyczna. Mimo obecnego kryzysu i zmniejszania wydatków obronnych USA, raport stowarzyszenia prognozuje zwiększenie obrotów sektora z obecnych 210,8 do 217,9 mld USD, głównie za sprawą producentów cywilnych samolotów i eksportu uzbrojenia.
Amerykańscy wytwórcy samolotów cywilnych w kończącym się roku powinni dostarczyć 2624 egz. i zanotować wpływy 60,6 mld USD. W 2013 liczby te wzrosną odpowiednio do 2900 egz. i 67,5 mld USD. Jeżeli przewidywania AIA okażą się prawdziwe, głównym beneficjentem tych zmian będzie Boeing.
Odnośnie zakładów branży lotnictwa ogólnego (a więc z wyłączeniem producentów samolotów pasażerskich), zakłada się wzrost liczby dostarczanych odbiorcom maszyn, z 1553 w br. do 1705 egz. w przyszłym. Powinno się to przełożyć na zwiększenie obrotów, z 9,5 do 10,8 mld USD. Poprawa sytuacji obejmie przede wszystkim wytwórców odrzutowców dyspozycyjnych. Według stowarzyszenia GAMA, obecnie stanowią one nieco mniej niż 30% dostarczanych samolotów lotnictwa ogólnego. Analitycy AIA szacują, że w ciągu najbliższej dekady udział ten wzrośnie do 40%, głównie za sprawą rozwijającego się eksportu do Chin (obecnie trafia tam 7% produkowanych w USA odrzutowców dyspozycyjnych, w 2022 powinno to być już ok. 20%).