W 2005 minister obrony Korei Południowej Yoon Kwang-ung zapowiedział wzrost udziału wydatków obronnych swego kraju w PKB z 2,8% do 3,2% w 2008. Rok później rząd ogłosił plan zmniejszenia liczby żołnierzy z 680 tysięcy do pół miliona. Zaoszczędzone pieniądze miały zostać wydane na nowoczesne uzbrojenie. Plan nie będzie w pełni zrealizowany z powodu inflacji i wzrostu kosztów uzbrojenia, a także z przyczyn demograficznych, ale i tak Korea Płd notuje szybki wzrost wydatków na modernizację armii.

Wzrost wydatków zbrojeniowych związany jest z niepewną sytuacją polityczną w regionie. Republika Korei sąsiaduje z wrogiem nr 1 USA - realizująca program atomowy i budującą rakiety balistyczne dalekiego zasięgu Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną. Amerykanie udzielając Seulowi pomocy, wywierają jednocześnie silny wpływ na politykę Korei Płd. Sami Koreańczycy za potencjalnych przeciwników uważają też ChRL i Japonię, które coraz więcej wydają na zbrojenia.
W 2006 budżet obronny Republiki Korei wyniósł 22,8 bilionów wonów, w 2007 wzrósł (według planu) do 24,5 bilionów wonów - o blisko 10%. Na 2008 koreański budżet przewiduje wydanie na obronność 26,7 bilionów wonów (28,9 mld USD), czyli wzrost o kolejne 9%. Bieżące wydatki na utrzymanie wojsk rosną w tempie ok. 6% rocznie - w 2008 mają wynieść 18,9 bilionów wonów. Zgodnie z zapowiadaną strategią, wydatki na zakupy uzbrojenia wzrosną znacznie szybciej - aż o 16,5%. 7,8 bilionów wonów Koreańczycy zamierzają wydać na uzbrojenie rodzimej produkcji i zakupy zagraniczne, w tym amerykańskie samoloty F-15K.
Stosunkowo niewiele Korea Płd przewiduje na badania i rozwój. W 2008 ma to być 120 mld wonów (ok. 130 mln USD). Tym niemniej realizowanych będzie wiele ważnych programów. Wśród nich budowy rodzimych bezzałogowych statków powietrznych, rozwoju czołgu XK2 i pływającego bojowego wozu piechoty XK21 KNIFV (Korea Next-generation Infantry Fighting Vehicle).