W Afganistanie rozbił się w sobotę śmigłowiec Bell OH-58 Kiowa Warrior. Zginął 1 lotnik, drugi został ranny. To już druga katastrofa zachodniego wiropłata w ciągu tygodnia.
Przedstawiciel międzynarodowych sił ISAF w Afganistanie poinformował, że śmigłowiec Bell OH-58 Kiowa rozbił się kilka kilometrów na wschód od Kandaharu w sobotę, we wczesnych godzinach wieczornych. W komunikacie nie podano narodowości załogi śmigłowca, można jednak być niemal pewnym, że byli to Amerykanie.
Przyczynę katastrofy bada specjalna komisja, ale według rzecznika ISAF, kpt. Luca Carniela w obszarze, w którym rozbił się OH-58, nie odnotowano żadnej aktywności wroga.
Jest to już druga w ciągu tygodnia katastrofa z udziałem śmigłowca sił ISAF. W poniedziałek 11 marca rozbił się należący do US Air Force śmigłowiec Sikorsky UH-60 Black Hawk. Zginęło w tedy 5 amerykańskich żołnierzy (Katastrofa Black Hawka w Afganistanie, 2013-03-12).
Od początku br. zginęło w Afganistanie 20 zagranicznych żołnierzy. Najbardziej tragicznym incydentem lotniczym w tym kraju było zestrzelenie w sierpniu 2011 ciężkiego śmigłowca CH-47 z 38 żołnierzami na pokładzie, głównie Amerykanami. Wszyscy zginęli (Raport o zestrzeleniu CH-47D, 2011-10-14).