Reklama
Reklama

Wczoraj w St. Louis odbyła się prezentacja najnowszego bsl Boeinga, demonstratora samolotu Phantom Ray, wykonanego w technologii stealth.

Samolot o wielkości porównywalnej do myśliwców wielozadaniowych, o długości 11 i rozpiętości 15,25 m, ma być platformą, oferowaną potencjalnym klientom, gotowym zainwestować w stworzenie dedykowanych wersji maszyny, łącznie z samolotem uderzeniowym / Zdjęcie: Boeing

Demonstrator powstał w Phantom Works, przedsiębiorstwie Boeinga, odpowiedzialnym za tworzenie nowych, głównie wojskowych konstrukcji (zobacz: Wodorowe bsl Boeinga).

Prace przy Phantom Ray trwały jedynie 2 lata. Jednak konstrukcja oparta została na prototypie bezzałogowego samolotu uderzeniowego, stworzonego na początku wieku na zlecenie Pentagonu.

Budowa została w całości sfinansowana ze środków Boeinga. Koncern liczy, że uda się zaproponować Phantom Ray`a departamentowi obrony, jako maszynę dla testowania różnego rodzaju systemów rozpoznawczych i uzbrojenia. Dzięki temu możliwym będzie stworzenie również dedykowanego modelu samolotu.

Przedstawiciele Boeinga poinformowali, że testy kołowania maszyny przewidziano późnym latem bieżącego roku, a oblot - nie później niż w grudniu.

Samolot o wielkości porównywalnej do myśliwców wielozadaniowych, o długości 11 i rozpiętości 15,25 m, ma być platformą, oferowaną potencjalnym klientom, gotowym zainwestować w stworzenie dedykowanych wersji maszyny, łącznie z samolotem uderzeniowym / Zdjęcie: Boeing

Demonstrator powstał w Phantom Works, przedsiębiorstwie Boeinga, odpowiedzialnym za tworzenie nowych, głównie wojskowych konstrukcji (zobacz: Wodorowe bsl Boeinga).

Prace przy Phantom Ray trwały jedynie 2 lata. Jednak konstrukcja oparta została na prototypie bezzałogowego samolotu uderzeniowego, stworzonego na początku wieku na zlecenie Pentagonu.

Budowa została w całości sfinansowana ze środków Boeinga. Koncern liczy, że uda się zaproponować Phantom Ray`a departamentowi obrony, jako maszynę dla testowania różnego rodzaju systemów rozpoznawczych i uzbrojenia. Dzięki temu możliwym będzie stworzenie również dedykowanego modelu samolotu.

Przedstawiciele Boeinga poinformowali, że testy kołowania maszyny przewidziano późnym latem bieżącego roku, a oblot - nie później niż w grudniu.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.