Reklama
Reklama

Wiceminister przemysłu i handlu FR, Oleg Boczarow zapowiedział, że rodzimy silnik do napędu amfibii Be-200 powstanie w ciągu 5 lat. – Postawiliśmy ODK bardzo twarde warunki. Silnik PD-8 musi wkrótce zastąpić dotychczas stosowany napęd produkcji ukraińskiej – powiedział Boczarow.

Wizja zmodernizowanej amfibii Be-200 Altair z nowymi silnikami / Ilustracja: TANTK im. Beriewa

Be-200 to wielozadaniowy samolot-amfibia produkowany przez TANTK im. Beriewa z Taganrogu. Do tej pory samoloty tego typu były wyposażane w silniki D-436TP produkowane przez Motor-Sicz z Zaporoża na Ukrainie. W ubiegłym roku ich dostawy zostały ostatecznie wstrzymane wskutek embarga wprowadzonego po aneksji Krymu przez FR (Pierwszy Be-200CzS z Taganrogu, 2016-05-31).

Do niedawna rozważano możliwość napędzania Be-200 francusko-rosyjskimi silnikami SaM146 produkowanymi przez PowerJet – spółkę ODK-Saturn i Safran. Obecnie napędzają one samoloty pasażerskie rodziny SSJ 100. Producent silników nie nadąża jednak z ich dostawami, m.in. wskutek problemów stwarzanych przez embargo wprowadzone przez USA.

Silnik PD-8 ma powstać na bazie konstrukcji silnika PD-14 z ODK-Awiadwigatiel. Do niedawna projektowano tam silnik PD-10 o zmniejszonym w stosunku do PD-14 ciągu. Wyniki tych prac zostaną wykorzystane do zaprojektowania PD-8.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.