Wiadomości
Nie milkną echa niedawnego oświadczenia władz Turcji o wyborze ChRL jako dostawcy nowych systemów obrony powietrznej FD-2000 w ramach programu T-LORAMIDS.
Do szerokiego grona krytyków tureckich władz w związku z zapowiedzianą decyzją o wyborze chińskich zestawów FD-2000 (Zakup FD-2000 przez Turcję nie jest przesądzony, 2013-10-01, Chińskie systemy OP dla Turcji, 2013-09-27) dołączył w ostatnim czasie Sekretarz Generalny NATO, Anders Fogh Rasmussen. W ocenie duńskiego polityka ewentualny zakup oferowanych przez ChRL systemów obrony powietrznej stanowi zagrożenie dla spójności technologicznej Sojuszu, a samej Turcji grozi daleko idącymi konsekwencjami.
Rasmussen oznajmił jednocześnie, iż integracja zakupionych przez Turcję FD-2000, mimo iż technicznie możliwa, może zostać zablokowana przez pozostałe państwa Sojuszu, obawiające się udostępnienia ChRL danych dotyczących natowskich rozwiązań w dziedzinie obrony powietrznej. Największe zastrzeżenia na tym polu czyniły Wielka Brytania oraz USA.
Według wypowiadających się nieoficjalnie przedstawicieli Sojuszu, konsekwencje wyboru przez Turcję FD-2000 mogą być jednak o wiele bardziej bolesne. Wśród możliwych scenariuszy reakcji na stanowisko Ankary brane pod uwagę ma być nawet wycofanie z tego państwa natowskich baterii systemu Patriot (Patrioty już w komplecie, 2013-01-22).
Holandia (Zmiana holenderskiego dowództwa w Turcji, 2013-05-28, Holandia wysłała Patrioty do Turcji, 2013-01-08), Niemcy (Problemy Niemców w Turcji, 2013-03-18) oraz USA (Patrioty w Turcji, 2013-01-07 zdecydowały się na rozlokowanie na południu Turcji 6 baterii Patriot w celu ochrony terytorium tego państwa przed ewentualnym atakiem lotniczym lub rakietowym od strony Syrii. Przedstawiciele NATO przypominają, że decyzja w tej sprawie została podjęta w odpowiedzi na formalną prośbę władz w Ankarze (NATO gotowe wysłać Patrioty do Turcji, 2012-11-19). Stanowiła więc wyraźny przykład sojuszniczej solidarności, tej samej, której Turcy obecnie nie wykazują.
Powiązane wiadomości
Udostepnij
