Więcej na tajską obronność

Od czasu wojskowego zamachu stanu z 22 maja, Tajlandią rządzi wojskowa junta z dowódcą wojsk lądowych, generałem Prayuthem Chan-ochem (na zdjęciu) na czele. Projekt budżetu na 2015 opracowała kierowana przez niego Narodowa Rada Porządku i Pokoju (NCPO) / Zdjęcie: MO Tajlandii

W rozpoczynającym się 1 października roku budżetowym, Bangkok zamierza przeznaczyć 193 mld THB (18,3 mld zł) na utrzymanie i rozbudowę sił zbrojnych. To 8% ogółu projektowanych wydatków rządowych w 2015. Ok. 50% budżetu otrzymają wojska lądowe, tradycyjnie główny beneficjent tajskich wydatków obronnych. Pozostałe rodzaje sił zbrojnych, a więc wojska lotnicze i marynarka wojenna, będą miały do dyspozycji po ok. 20% środków budżetowych. Pozostała kwota zostanie przeznaczona m.in. na opłacenie cywilnych pracowników ministerstwa obrony.

W projekcie przyszłorocznego budżetu około 25 mld THB (2,3 mld zł) zarezerwowano na zakup nowego uzbrojenia i wyposażenia wojskowego. Na liście życzeń resortu obrony Tajlandii jest m.in. kolejne 6 samolotów wielozadaniowych JAS39 Gripen C/D (Wsparcie tajskich Gripenów bez zmian, 2014-06-02) oraz 16 odrzutowych samolotów szkolno-bojowych (Tajlandia kupi samoloty szkolno-bojowe?, 2014-01-26). Tajowie zamierzają też kontynuować zakup śmigłowców UH-72A Lakota (Pierwsza tajska Lakota gotowa, 2014-05-19) oraz czołgów podstawowych T-84M Opłot (Pierwsze Opłoty w Tajlandii, 2014-02-06, Tajowie zadowoleni z ukraińskiego uzbrojenia, 2014-04-15).