Reklama
Reklama

Eurosatory: Premiera Gryfa

PIAP od dawna wpisał się w krajobraz krajowych i zagranicznych targów specjalnych. Na Eurosatory 2012 przedstawił - po raz pierwszy - małego robota pirotechnicznego, Gryfa.

Na pierwszym planie Gryf, w tle największy w ofercie Ibis

Warszawski PIAP prezentował na zakończonych wczoraj targach Eurosatory 2012 gamę swoich produktów, doskonale znanych w kraju i za granicą (zobacz np.: Ibis dołączył do Inspektora, Scout i LRM w PIAP). Ostatnim, tegorocznym klientem na mobilne roboty antyterrorystyczne okazała się hiszpańska Guardia Civil, wydłużając listę importerów polskiego instytutu.

Na podparyskiej wystawie swoją międzynarodową premierę miał 38-kilogramowy Gryf, urządzenie znane u nas od kilku miesięcy. Może ono podnieść ładunki o masie do 15 kg, a ramię ma łącznie 7 przegubów, co zapewnia doskonałe możliwości operowania chwytakiem. Widoczność z kamery poprawiło jej zainstalowanie na obrotowej platformie. Podobnie jak w innych produktach PIAP, także Gryf może zostać wyposażony w inne sensory i urządzenia robocze, w zależności od potrzeb odbiorców.

Ramię Gryfa - podobnie jak innych robotów pirotechnicznych - musi jednocześnie dysponować dużym udźwigiem i być zdolne do wykonywania delikatnych prac / Zdjęcia: Michał Likowski

Polski instytut nie był jedynym, prezentującym roboty saperskie i inspekcyjne. Konkurencja w tej dziedzinie jest bardzo duża. Faktem jest jednak - co potwierdzali także użytkownicy i potencjalni nabywcy robotów PIAP - że należą one do ścisłej światowej czołówki, oferując konkurencyjne ceny.

Na pierwszym planie Gryf, w tle największy w ofercie Ibis

Warszawski PIAP prezentował na zakończonych wczoraj targach Eurosatory 2012 gamę swoich produktów, doskonale znanych w kraju i za granicą (zobacz np.: Ibis dołączył do Inspektora, Scout i LRM w PIAP). Ostatnim, tegorocznym klientem na mobilne roboty antyterrorystyczne okazała się hiszpańska Guardia Civil, wydłużając listę importerów polskiego instytutu.

Na podparyskiej wystawie swoją międzynarodową premierę miał 38-kilogramowy Gryf, urządzenie znane u nas od kilku miesięcy. Może ono podnieść ładunki o masie do 15 kg, a ramię ma łącznie 7 przegubów, co zapewnia doskonałe możliwości operowania chwytakiem. Widoczność z kamery poprawiło jej zainstalowanie na obrotowej platformie. Podobnie jak w innych produktach PIAP, także Gryf może zostać wyposażony w inne sensory i urządzenia robocze, w zależności od potrzeb odbiorców.

Ramię Gryfa - podobnie jak innych robotów pirotechnicznych - musi jednocześnie dysponować dużym udźwigiem i być zdolne do wykonywania delikatnych prac / Zdjęcia: Michał Likowski

Polski instytut nie był jedynym, prezentującym roboty saperskie i inspekcyjne. Konkurencja w tej dziedzinie jest bardzo duża. Faktem jest jednak - co potwierdzali także użytkownicy i potencjalni nabywcy robotów PIAP - że należą one do ścisłej światowej czołówki, oferując konkurencyjne ceny.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.