Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Tarcza antyrakietowa: Czesi gotowi

Strategia i polityka, 06 maja 2008

Czeski wicepremier, Alexandr Vondra, poinformował, że umowa z USA w sprawie budowy stacji radiolokacyjnej zostanie podpisana najpóźniej w lipcu. Negocjacje z Polską nie zakończą się wcześniej, niż jesienią.

Negocjacje Waszyngtonu z Praga od początku przebiegały w zasadzie bez większych kontrowersji. Czeski rząd godzi się na budowę amerykańskich instalacji w zasadzie bez warunków wstępnych, licząc jedynie na udział miejscowych przedsiębiorstw budowlanych w pracach nad tworzeniem stanowiska. Dlatego planuje się podpisanie umowy w czerwcu, najpóźniej lipcu tego roku. Taką informacje podali Czesi w czasie konferencji Obrona antyrakietowa po szczycie w Bukareszcie: perspektywa Europy i Ameryki, z udziałem sekretarza generalnego NATO, Jaapa de Hoop Schaffera.

Tymczasem główny polski negocjator, Witold Waszczykowski, stwierdził, że negocjacje naszego kraju z USA nie zakończą się wcześniej niż w ciągu 3-4 miesięcy. Poinformował, że rozmowy toczą się dwutorowo: w sprawie bazy z pociskami rakietowymi SM-3 (lub ich następcami) oraz odnośnie pomocy USA w modernizacji polskich sił zbrojnych. Zaawansowanie tych rozmów ocenił na 50%.

Według wcześniejszych wypowiedzi najwyższych rangą urzędników MON, przedstawiciele naszego kraju chcieliby przede wszystkim dostępu do amerykańskich technologii w procesie nieuchronnej wymiany rakiet przeciwlotniczych typu Newa, Krug i Wega, co pociągnie za sobą - od lat 2014-2016 - wydatek rzędu 10 mld USD. Warszawa chciałaby bezpłatnego przekazania przez USA systemów Patriot (do bezpośredniej ochrony bazy) o wartości 1-2 mld USD. Jednak Amerykanie prawdopodobnie uważają taki warunek za trudny do zaakceptowania.

W ubiegłym tygodniu prezydent George Bush wystąpił do Kongresu z prośbą o zgodę na przekazanie 20 mln USD na pomoc wojskowa dla Polski. Przedstawiciele amerykańskiej administracji zastrzegają jednak, że to jedynie suma wstępna. Nie zmienia to jednak faktu, że różnica między nieoficjalnymi, polskimi oczekiwaniami, a zaproponowaną przez Busha kwotą, jest ogromna i daje obraz odmiennych stanowisk negocjacyjnych.

Termin podany przez Witolda Waszczykowskiego jest ostatnim z możliwych do zrealizowania: obecna administracja amerykańska pozostanie u władzy zaledwie kilka miesięcy. Nowa ekipa, nawet jeżeli będzie wywodziła się z partii republikańskiej, nie musi kontynuować rozmów. W istocie dla Waszyngtonu o wiele większe znaczenie ma stacja radarowa (zobacz: Tarcza poza Polską?).

W czasie praskiej konferencji ważne oświadczenie złożył także sekretarz generalny NATO, Jaap de Hoop Schaffer. Stwierdził, że sojusz rozważa możliwość połączenia amerykańskiej Tarczy z systemami obronnymi paktu i państw europejskich. Studium w tej sprawie będzie przedmiotem oceny kolejnego szczytu NATO w roku 2009. Stanowisko takie jest wyraźnie łagodniejsze od wcześniejszych reakcji głównych stolic Starego Kontynentu na negocjacje z Warszawą i Pragą w sprawie amerykańskich instalacji antyrakietowych.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.