Japońskie władze poinformowały o wykryciu przez morski samolot patrolowy okrętów marynarki wojennej ChRL idących wodami w pobliżu spornych wysp Senkaku/Diaoyu. Tokio uznało to za prowokację.
Japoński morski samolot patrolowy P-3C Orion wykrył w ostatnich dniach 4 chińskie okręty, w tym niszczyciel typu 052C (na zdjęciu) i 2 fregaty typu 054A. Okręty szły wodami w pobliżu wyspy Yonaguni, znajdującej się w odległości ok. 150 km od spornych Senkaku/Diaoyu. W przyszłości na Yonaguni stacjonować ma 100-osobowy oddział japońskich żołnierzy, których zadaniem będzie monitorowanie aktywności okrętów ChRL w pobliżu wspomnianych wysp.
Obecność okrętów w pobliżu spornych wysp uznana została przez Tokio za prowokację, kolejną w ostatnim czasie (Kolejne japońskie interwencje, 2014-01-23). W ostatnich tygodniach Japończycy deklarowali gotowość do ostrzejszej reakcji na kolejne prowokacyjne zachowania ChRL (Ostrzejsza reakcja na chińskie prowokacje, 2014-02-06).
Pekin odrzuca oskarżenia Tokio. Według ChRL, wykryte okręty brały wcześniej udział w ćwiczeniach morskich realizowanych 550 km na południowy zachód od Okinawy. Zostały dostrzeżone przez P-3C w chwili, gdy szły w kierunku rodzimych portów morskich.
Problem spornych wysp Senkaku/Diaoyu to jeden z punktów zapalnych w najnowszych relacjach ChRL z Japonią. Zmusił on japońskie władze do przyjęcia bardziej asertywnego podejścia do stosunków z Pekinem, a także poświęcenia znacznych środków finansowych na rozwój potencjału bojowego własnych sił zbrojnych (Japonia nie chce lotniskowców... na razie, 2014-01-21), prowokując przy tym regionalny wyścig zbrojeń (DS&ME dostarczy fregaty typu Incheon, 2014-01-02).