Według doniesień saudyjskich mediów, miejscowe władze negocjują z BAE Systems ewentualne rozszerzenie kontraktu na 72 Eurofightery o kolejne 24-48 egz. Pomysł ten wpisuje się w plany zwiększenia potencjału saudyjskiego przemysłu. Dodatkowe samoloty zostałyby zmontowane w Arabii Saudyjskiej.

W 1985 Brytyjczycy podpisali umowę o dostarczeniu Arabii Saudyjskiej samolotów Tornado IDS i IDF oraz szkolnych Hawków i Pilatusów, jak również okrętów wojennych i amunicji. Od tego czasu wykonanie kontraktu oraz serwisowanie sprzętu przyniosło BAE Systems ok. 75 mld USD.
Z drugiej jednak strony, Saudyjczycy zbudowali dzięki temu zaplecze logistyczne. Na mocy porozumień dodatkowych powstały m.in. zakłady Alsalam Aircraft, które obecnie wykonują nie tylko naprawy wojskowego sprzętu lotniczego, ale również serwisują, a nawet modernizują samoloty cywilne, łącznie z największymi maszynami pasażerskimi.
Podpisana rok temu z BAE Systems - jako głównym wykonawcą - umowa na dostawy 72 wielozadaniowych Eurofighterów (zobacz: Eurofightery dla Arabii Saudyjskiej potwierdzone), będzie stanowić podobny, silny impuls dla rozwoju miejscowych przedsiębiorstw. Jedynie 24 pierwsze egz. zostaną dostarczone bezpośrednio z Europy. Pozostałe zostaną zmontowane na miejscu.
W marcu książę Sultan, minister obrony i lotnictwa, wmurował kamień węgielny pod centrum montażu i serwisu Eurofighterów na terenie bazy lotniczej King Abdulaziz. W prace, objęte kontraktem, podpisanym w 2007, zostaną zaangażowane m.in. Alsalam Aircraft, Advanced Electronics, Aircraft Accesories and Components oraz Saudi Development and Training.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, Saudyjczycy negocjują obecnie z przedstawicielami BAE Systems możliwość zwiększenia liczby montowanych na miejscu samolotów o kolejne 24-48 egz.