Przedstawiciele koncernu Irkut zapowiadają rozpoczęcie produkcji seryjnej samolotów szkolnych Jak-152 na 2017. Według planów, do 2020 wytwórnia ma dostarczyć 150 maszyn tego typu.
W Rosji trwają prace nad rozwojem samolotu szkolno-treningowego Jak-152. Ma on zastąpić samoloty Jak-52 we wstępnym szkoleniu pilotów wojskowych. Głównym problemem konstruktorów jest brak w FR odpowiedniego silnika. Podjęto więc decyzję, że będzie on kupowany za granicą. Na razie nie wybrano jednak jeszcze dostawcy. Nieoficjalnie wiadomo, że pod uwagę brany jest silnik wysokoprężny o mocy 300 KM, a import napędu znacznie podniesie cenę jednostkową samolotu.
Plany Ministerstwa obrony FR przewidują, że do 2020 zostanie wyprodukowanych na jego potrzeby 150 samolotów Jak-152. Prototyp wersji seryjnej ma zostać oblatany w przyszłym roku. A produkcja na dużą skalę miałaby rozpocząć się w 2017. Biorąc pod uwagę zaawansowanie prac, trudno te plany uznać za realne.
OKB im. Jakowlewa wygrało konkurs na zaprojektowanie samolotu Jak-152 w 2014. Program finansowany przez MO FR nosi kryptonim Pticzka-WWS. Na jego realizację przeznaczono 300 mln rubli (obecnie to ponad 20 mln PLN). 105 Jaków-152 chciałby kupić DOSAAF, ale nie ma na to środków (DOSAAF chce kupić 105 Jaków-152, 2012-12-31).
Opóźnienia programu budowy samolotu Jak-152 powodują, że rosyjskie władze szukają dla niego alternatywy. Jedną z nich jest serbski samolot Lasta 95M. Niedawno demonstrowano go wicepremierowi Dmitrijowi Rogozinowi. Mówił on wówczas o możliwości zakupu tych samolotów do szkolenia rosyjskich pilotów wojskowych. Mogłaby to być forma wsparcia dla słabej gospodarki Serbii.