Estoński Milrem zaprezentował w Singapurze bezzałogowy pojazd terenowy THeMIS.
THeMIS (Tracked Hybrid Modular Infantry System) jest pojazdem nietypowym. Jego wyjątkowość polega na odejściu od klasycznego układu konstrukcyjnego i umieszczeniu elementów układu napędowego i zasilania, w tym silnika elektrycznego i zespołu akumulatorów, w gąsienicach. Dzięki temu udało się wygospodarować wolną przestrzeń ładunkową w centralnej części pojazdu.
W Singapurze zaprezentowano THeMIS ze zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia (ZSMU), wyposażonym w 12,7-mm wkm CIS 50MG lokalnego Singapore Technologies (ST) Kinetics. Pojazd może zostać wyposażony również m.in. w 40-mm granatnik automatyczny CIS 40AGL, czy urządzenia obserwacji i analizy otoczenia albo służyć do transportu uzbrojenia i zaopatrzenia.
THeMIS opracowano przede wszystkim z myślą o wsparciu oddziałów wojsk lądowych na polu walki, w tym m.in. w terenie zurbanizowanym. Będzie można użyć go np. do bezpośredniego wsparcia ogniowego żołnierzy, transportu uzbrojenia i zaopatrzenia w rejon działań, ewakuacji rannych lub prowadzenia rozpoznania na obszarze zajętym przez nieprzyjaciela.
Prace nad THeMIS trwają od 1,5 roku (DSEI 2015: Estoński robot, 2015-09-18). Rozwój konstrukcji finansowany jest ze środków własnych przedsiębiorstwa. Oferta przygotowana przez Milrem nie spotkała się dotąd z zainteresowaniem ze strony estońskich sił zbrojnych. Dlatego producent nastawia się na poszukiwanie klientów eksportowych. Jak się okazuje, decyzja o zaprezentowaniu bezzałogowca w Singapurze nie była przypadkowa.
Przedstawiciel producenta poinformował w rozmowie z RAPORT-wto, że najprawdopodobniej w 2017 podpisana zostanie pierwsza umowa sprzedaży THeMIS. Nabywcą ma być jedno z państw Azji Południowo-Wschodniej. Klient ma zamówić 5-10 pojazdów, które zostaną użyte do testów terenowych, a także w warunkach rzeczywistego pola walki. Wielkość zamówienia może wzrosnąć, jeżeli konstrukcja zostanie pozytywnie oceniona przez użytkownika.