Wojska lotnicze Włoch odebrały pierwszy śmigłowiec HH-101A Caesar, przeznaczony do zadań ratownictwa bojowego i wsparcia operacji oddziałów sił specjalnych.
W bazie 15º Stormo Stefano Cagna Aeronautica Militare (wojsk lotniczych Włoch) w porcie lotniczym Cervia-Pisignano odbyła się wczoraj uroczystość przyjęcia do służby pierwszego śmigłowca HH-101A Caesar. W ceremonii, której gospodarzem był dowódca jednostki płk Giuseppe Massimetti, wzięli też udział dowódca Aeronautica Militaregen. broni Pasquale Preziosa i prezes Finmeccanica Helicopters Daniele Romiti.
Pierwszy HH-101A, przeznaczony dla Włoch, oblatano 19 marca 2014 w brytyjskich zakładach AgustyWestlanda w Yeovil (Oblot włoskiego HH-101A, 2014-03-20). Rząd w Rzymie zakupił 15 HH-101A. Zastąpią one w służbie wiekowe Sikorsky HH-3F Pelikan i uzupełnią w linii lżejsze HH-139A (HH-139A we włoskiej służbie, 2012-03-10).
HH-101A będą wykonywały misje odzyskiwania personelu odizolowanego, niewyszkolonego w wykonywaniu procedur CSAR i wsparcia sił specjalnych, a także zadania poszukiwawczo-ratownicze, ewakuacji medycznej i przechwytywania niewielkich jednostek morskich i statków powietrznych.
Załoga HH-101A liczy 5 lotników. W ładowni może pomieścić się 20 w pełni wyekwipowanych żołnierzy lub 3 pary noszy, służące do transportu rannych. W przypadku wykonywania operacji specjalnych załogę stanowi 6 lotników i 8 specjalsów. Długotrwałość lotu jest ograniczona tylko wytrzymałością załogi, ponieważ HH-101A jest przystosowany do pobierania paliwa w powietrzu.
W celu zwiększenia przeżywalności na polu walki w kadłubie śmigłowca zabudowano opancerzenie foteli pilotów, stanowisk strzelców pokładowych i krytycznych instalacji płatowcowych oraz układy samoobrony, obejmujące urządzenia ostrzegające o opromieniowaniu falami radaru, laserem i w paśmie podczerwieni. Caesar wyposażony jest też w układ identyfikacji swój-obcy, łącze informacyjne Link 16, urządzenia kryptologiczne i radiolokator obserwacyjny Gabbiano.
Uzbrojenie wiropłata stanowią trzy 7,62-mm karabiny napędowe M134D Dillon, zabudowane na burtach i tylnej rampie, z zapasem 4400 naboi każdy. Masa bocznego stanowiska z karabinem, fotelem strzelca i akumulatorem to ok. 135 kg. Masa amunicji to 150 kg.