Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

3. pas startowy Heathrow

Lotnictwo cywilne, Strategia i polityka, 19 stycznia 2009

Brytyjski rząd wydał zgodę na budowę trzeciego pasa startowego lotniska Heathrow. Decyzja wywołała protest okolicznych mieszkańców i ekologów.

Heathrow (w głębi pierwszy i część drugiego pasa startowego) to najbardziej zatłoczone lotnisko Europy. Rząd w Londynie chce, by tak pozostało. Budowa 3. pasa startowego powinna pozwolić zwiększyć liczbę przyjmowanych samolotów z 480 do 702 tys. rocznie

W 2003 rząd w Londynie przyjął program zwiększenia potencjału macierzystych lotnisk. W 2030 mają one mieć możliwość przyjmowania i odprawiania trzykrotnie większej liczby pasażerów niż obecnie.

Jednym z kluczowym elementów programu jest zwiększenie przepustowości największego lotniska brytyjskiego, Heathrow. Sprawa ma również wydźwięk propagandowy - obecnie port lotniczy obsługuje ok. 70 mln pasażerów rocznie, czyli najwięcej w Europie. O ile oddanie do użytku kolejnego terminalu (zobacz: 5 terminal Heathrow otwarty), rozwiązało czasowo problem przepełnienia budynków lotniska, dwa istniejące pasy startowe to zbyt mało, by uniknąć tłoku w powietrzu. Już teraz ich zbyt mała pojemność powoduje poważne opóźnienia i - w praktyce - ogranicza rozwój ruchu pasażerskiego.

Tymczasem najwięksi konkurenci - lotniska w Paryżu, Frankfurcie nad Menem i Amsterdamie - nie mają takich problemów i mogą w ciągu kilku lat odebrać palmę pierwszeństwa Londynowi.

Rok temu Ruth Kelly, brytyjska sekretarz transportu, przedstawiła szczegółowe propozycje dotyczące rozbudowy portu lotniczego Heathrow. Zakładały one, że do 2020 powstanie trzeci pas startowy i obsługujący je oddzielny, szósty już terminal. Dzięki temu miała się zwiększyć liczba przyjmowanych samolotów, z 480 tys. w 2007, do 700 tys. w 2030.

Niestety, rozbudowa wiąże się ze zmianą obszaru o wysokim natężeniu hałasu. Jego powierzchnia - dzięki wprowadzeniu nowych samolotów - ulegnie zmniejszeniu, jednak zmieni się jej kształt, co wpłynie na ceny nieruchomości. Co gorsza, budowa kolejnego pasa startowego wymaga licznych wysiedleń, w tym całej wsi Sipson. Sprzeciw wyrazili również ekologowie.

Mimo tego, w ubiegłym tygodniu rząd podjął ostateczną, pozytywną decyzję w sprawie budowy 3. pasa startowego. Inwestycja ma zakończyć się nie wcześniej niż w 2019. Premier Gordon Brown argumentował, że brak decyzji narazi Wielka Brytanię na straty w wysokości kilku mld GBP rocznie. Dotyczy to wpływu na ekonomię (utrudnione kontakty handlowe), bezpośrednich zysków Heathrow, jak i sum związanych z zatrudnieniem kolejnych pracowników - obecnie na rzecz portu lotniczego pracuje bezpośrednio i pośrednio ok. 170 tys. ludzi.

Decyzja wywołała protest kilkuset osób, które w sobotę demonstrowały w hali Terminalu 5. Byli to okoliczni mieszkańcy i ekolodzy. Żądali odwołania decyzji. Nie są w swojej walce osamotnieni. Wspiera ich m.in. burmistrz Londynu oraz ok. 40 parlamentarzystów, zainteresowanych rozwojem lokalnych lotnisk.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2025 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.