Bułgarskie przedsiębiorstwo stoczniowe MTG Dolphin zbuduje i dostarczy rodzimej marynarce wojennej dwa okręty patrolowe.
Zlokalizowane w Warnie prywatne przedsiębiorstwo MTG Dolphin zwyciężyło w przetargu na dostawę bułgarskiej marynarce wojennej (Voennomorski sili na Republika Balgariya, VMS) dwóch nowoczesnych okrętów patrolowych (Euronaval 2016: Bułgarska premiera, 2016-10-18). O wyborze dostawcy poinformował dowódca VMS, adm. Mitko Petew w wywiadzie udzielonym resortowej gazecie
- W wyniku prac międzyresortowej grupy roboczej, powołanej do oceny jedynej oferty złożonej w przetargu, stwierdzono że MTG Doplhin jest w stanie zbudować okręty [patrolowe]. Warunki przedstawione przez przedsiębiorstwo były zgodne z a w wielu aspektach przewyższały, postawione wymagania techniczne i finansowe – powiedział adm. Petew, dodając że - [w procesie wyboru] pod uwagę wzięto 932 różne czynniki i wszystkie były zgodne z wymaganiami taktyczno-technicznymi, a 40% z nich nawet je przekraczało.
Wybór dostawcy nowych okrętów patrolowych będzie musiał zostać zatwierdzony przez ministra obrony Bułgarii, Krasimira Karakaczanowa. Dopiero wtedy rozpoczną się przygotowania do podpisania umowy. Admirał Petew zwrócił przy tym uwagę, że mimo wyboru lokalnego dostawcy, proces budowy patrolowców będzie miał charakter międzynarodowy, a w konstrukcję jednostek zaangażuje się pięć przedsiębiorstw zagranicznych: Thales Nederland, Diehl Defence, Leonardo, MBDA i Rheinmetall Defence.
Thales Nederland ma odpowiadać m.in. na pomoc doradczą podczas budowy okrętów patrolowych oraz integrację poszczególnych systemów pokładowych. Nadzór nad przedsięwzięciem sprawować ma międzynarodowa agencja cartyfikacji Bureau Veritas mająca swoje korzenie we Francji. - Spodziewamy się, że pierwszy okręt zostanie zwodowany w 2020, a drugi sześć miesięcy później – powiedział adm. Petew.
Zapytany o powód, dla którego w przetargu złożono tylko jedną ofertę, adm. Petew stwierdził, że w 2015 zapytania ofertowe zostały wysłane do piętnastu przędsiębiorstw. Swoje odpowiedzi odesłało osiem z nich, które zostały zaproszone do udziału w przetargu. W międzyczasie jeden z oferentów wycofał się i w postępowaniu pozostało siedmiu z nich.
- Problem pojawił się w 1 stycznia 2017, gdy w życie weszły nowe przepisy fiskalne, które zwiększyły opodatkowanie przedsięwzięć związanych z budową okrętów, samolotów wojskowych i innych wytworów przemysłu zbrojeniowego, co zmniejszyło przewidywany budżet przedsięwzięcia o 160 mln BGN (345 mln zł) z planowanych 820 mln BGN (1,7 mld zł). To spowodowało spadek zainteresowania ze strony niektórych producentów – dodał adm. Petew.
Budowa dwóch nowoczesnych okrętów patrolowych jest jednym z etapów programu modernizacji technicznej VMS, który został zaniedbany i częściowo zarzucony podczas integracji bułgarskich sił zbrojnych ze strukturami NATO. I to pomimo faktu, że bułgarska flota ma za zadanie patrolować i chronić 378-kilometrową granicę morską tego państwa na Morzu Czarnym, która jest też granicą zewnętrzną Unii Europejskiej.
Mimo, że szczegółowe dane techniczne nowych okrętów patrolowych nadal nie zostały podane do publicznej wiadomości, uważa się że ich zakup i wprowadzenie do służby pozwoli VMS na realizację szerokiego zakresu działań operacyjnych, nierzadko prowadzonych w interesie NATO i Unii Europejskiej, a związanych m.in. z przeciwdziałaniem napływowi nielegalnych imigrantów na terytorium wspólnoty od strony bułgarskiego wybrzeża.
Na podstawie informacji Igora Bozinovskiego