Gazeta Zierkało niedieli podsumowała ukraińskie straty amunicji w wybuchach i pożarach arsenałów w ostatnich kilku latach. Pretekstem stał się trzeci w ciągu ostatnich 19 miesięcy pożar strategicznego magazynu amunicji – 6. Arsenału uzbrojenia w Iczni w obwodzie czernichowskim, 9 października 2018. Ukraińcy utracili w nim 95% z 69 tys. ton składowanej amunicji. A było tam m.in. 20 tys. nabojów kal. 152 mm do haubic Akacja, 9 tys. nabojów kal. 152 mm do wyrzutni Msta-S, 1300 szt. amunicji kal. 203 mm do haubic Pion i 5500 nabojów kal. 122 mm do haubic Gwozdika.
Od 2015 na Ukrainie doszło do 5 innych wybuchów w magazynach amunicji. 29 października 2015 wybuchł skład uzbrojenia wojsk uczestniczących w operacji na wschodzie kraju w Swatowie w obwodzie ługańskim. Utracono tam 3,5 tys. t amunicji. 23 marca 2017 w wybuchu w Bałakleju w obwodzie charkowskim zniszczeniu uległo 100 tys. t amunicji. 22 września wybuchł magazyn amunicji 56. Brygady piechoty w Nowojanisolu w obwodzie donieckim. 4 dni później doszło do wybuchu arsenału w Kalinówce koło Winnicy (Kolejny pożar składu amunicji na Ukrainie, 2017-09-28), gdzie armia utraciła 39 tys. t amunicji. 25 maja 2018 w wyniku ostrzału artyleryjskiego przeciwnika wybuchł skład 92. Brygady zmechanizowanej w Starej Nikołajewce.
Gazeta szacuje, że w pożarach i wybuchach największych arsenałów Ukraina utraciła w ciągu półtora roku 40% zapasów amunicji. W powietrze wyleciało 210 tys. t nabojów – do pistoletowych do artyleryjskich dużego kalibru, a nawet rakiety balistyczne Toczka-U. Dla porównania – w ciągu 5 lat działań wojennych na wschodzie kraju ukraińscy żołnierze i ochotnicy zużyli ok. 70 tys. t amunicji.
Po serii wybuchów i pożarów ukraińskiej armii pozostały trzy składy strategiczne. Jeden z nich to 47. Arsenał dowództwa wojsk lądowych w miejscowości Cwietocha w obwodzie chmielnickim. Pozostałe dwa to bazy artyleryjskie: 222. w Rossoszkach w obwodzie czerkaskim i 1322. w Uszomirze w obwodzie żytomierskim.