Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Japonia także zawiesza loty F-15

Lotnictwo wojskowe, 06 listopada 2007

Po decyzji US Air Force o zakazie lotów myśliwców F-15, także Japonia zdecydowała się zawiesić loty swoich samolotów tego typu. To konsekwencja wypadku, który wydarzył się w czasie ćwiczeń Air National Guard (patrz Zakaz lotów F-15).

Płonący F-2 wkrótce po upadku z wysokości ok. 50 m

Japońskie lotnicze wojska samoobrony (Air Self-Defence Force, ASDF) dysponują ok. 200 myśliwsko-bombowymi F-15. Po pojawieniu się podejrzeń, że przyczyną wypadku F-15C należącego do ANG podczas symulowanej walki powietrznej mogło być pękniecie struktury płatowca, Japończycy zdecydowali się zakazać ich lotów. Nastąpiło to dzień po decyzji amerykańskiej, 4 listopada 2007. Poinformowała o tym rzeczniczka ministerstwa obrony, Yukiko Takahashi.

Na razie nie wiadomo, jak długo zostanie utrzymany zakaz. Decyzja zależy od wyników pracy specjalnej komisji USAF, która wspierają specjaliści z Boeinga - producenta F-15. Amerykanie zawiesili loty swych myśliwców, z wyjątkiem krytycznych misji bojowych. F-15 są używane m.in. w misji afgańskiej.

Japonia kupiła samoloty F-15 w połowie lat 1980. Były one modernizowane kilka lat temu. Z innych państw regionu F-15 w zmodyfikowanych odmianach myśliwsko-bombowych kupiły niedawno Singapur (12 F-15SG w 2005) i Korea Południowa (40 F-15K w 2002).

Kilka dni wcześniej Japonia zawiesiła loty rodzimych myśliwców F-2 budowanych przez Mitsubishi Heavy Industries. 31 października jeden z dwumiejscowych (treningowych) F-2B rozbił się podczas startu lotniska w Nagoja do lotu testowego nad Morzem Japońskim. Samolot zapalił się, a piloci zostali zmuszeni do katapultowania. Lekko ranni, zostali przewiezieni do szpitala. Był to pierwszy lot tego egzemplarza samolotu po przeglądzie okresowym. F-2 bazuje na konstrukcji amerykańskiego F-16. Mitsubishi dostarczył ASDF 75 tych myśliwców.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.