Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Raport o zatonięciu ARA San Juan

Marynarka wojenna, Wypadki, 09 sierpnia 2019

Raport z wynikami śledztwa specjalnej komisji parlamentu argentyńskiego, badającej przyczyny zatonięcia okrętu podwodnego ARA San Juan (S-42) opublikowano 18 lipca 2019. 12-osobowa komisja śledcza wskazała kilka interesujących faktów.

Części okrętu ARA San Juan znajdują się na obszarze 90 x 100 m na głębokości ok. 900 m / Zdjęcie: Armada Argentina

Według ujawnionego dokumentu, podczas rejsu 14 listopada 2017 na pokładzie okrętu wybuchł pożar bloku akumulatorów nr 3. Spowodowała go woda morska, przedostająca się przez układ wentylacji. Po wynurzeniu udało się go ugasić, co załoga zgłosiła dowództwu. Następnego dnia okręt zszedł na głębokość peryskopową, a potem na 40 m, aby ponownie włączyć akumulatory. Wtedy nawiązano łączność z okrętem po raz ostatni.

Zdaniem komisji, pożar akumulatorów spowodował inne, niemożliwe do opanowania problemy. Woda morska musiała dostać się przez zawór E-19, który powinien być zamknięty w trakcie rejsu. Wniosek taki wysunięto po analizie analogicznej sytuacji z lipca 2017, kiedy doszło do przecieku układu wentylacji i nieszczelności zaworu E-19. Jednak wtedy nie doprowadziło to do utraty okrętu. Brak jest dowodów potwierdzających czy problem z zaworem został rozwiązany.

Jak zarejestrowała zajmująca się przestrzeganiem zakazu doświadczalnych eksplozji nuklearnych CTBTO, dysponująca precyzyjnymi sejsmografami – 15 listopada doszło do podwodnej implozji. Kadłub ARA San Juan, który w trakcie niekontrolowanego zanurzania przekroczył głębokość krytyczną, szacowaną na co najmniej 400 m, został zgnieciony i rozerwany. Implozja następowała stopniowo, aż do głębokości, na której osiadł. Tam też po roku poszukiwań wrak został odnaleziony. Odkrycia dokonał statek Seabed Constructor 16 listopada 2018.

Komisja wskazała również inne nieprawidłowości. ARA San Juan w chwili zatonięcia spędził aż 44 miesiące bez przeglądów i napraw w suchym doku, choć powinny być one realizowane co 24 miesiące. Ponadto zwrócono uwagę na błędy w systemie dowodzenia flotą podwodną związane z nieprzestrzeganiem procedur technicznych i operacyjnych. Komisja wskazała na zaniedbania w marynarce, co może przesądzić o jej odpowiedzialności za tragedię.

Raport parlamentarny stanowi, że  bez dokładnych badań wraku niemożliwe jest stwierdzenie w jakim stopniu pożar bloku akumulatorów nr 3 przyczynił się do katastrofy. Aby tego dokonać należałoby wydobyć wrak z głębiny i go przebadać. Jest to kosztowne przedsięwzięcie, na które obecnie nie pozwala skromny budżet obrony Argentyny (Wrak okrętu San Juan odnaleziony, 2018-11-18).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.