Generał Zhang Youxia, wiceszef Centralnej Komisji Wojskowej – ciała, które odpowiada w strukturach sił zbrojnych Kraju środka za rozwój nowych systemów uzbrojenia, uczestniczył w ceremonii uruchomienia seryjnej produkcji myśliwca J-20B. Według wychodzącego w Hongkongu dziennika South China Morning Post, jego udział w uroczystości, która miała miejsce 8 lipca 2020, jest dowodem znaczenia programu rozwoju tego samolotu, szeroko propagowanego w Chinach jako odpowiednik amerykańskiego myśliwca F-22 Raptor.
Gazeta, piórem Defence Reportera – Minnie Chana, powołującego się na rozmówców chińskich, informuje, że masowa fabrykacja nowego wariantu J-20, znanego wcześniej jako J-20A Mocarny Smok (ok. 20 wyprodukowanych egzemplarzy przechodziło próby w locie od 2017), sygnalizuje, że wymagania operacyjne stawiane maszynie zostały spełnione. Minnie Chan podaje przy tym, że J-20B różni się od swoich poprzedników systemem płynnego sterowania wektorem ciągu (w F-22 wektorem ciągu silników sterować można jedynie w płaszczyźnie pionowej). Pismo dodatkowo stwierdza, że nowy wariant J-20, czyli samolot oznaczony literą B, napędza importowany rosyjski silnik turbowentylatorowy Saturn AL-31F M2, a nie chiński WS-15 o większym ciągu, który ma być produkowany przez AVIC (Aviation Industry Corporation of China). Ten ostatni powinien być gotów za rok lub dwa lata.
Według źródeł w Hongkongu, producent J-20B – Chengdu Aviation Corporation dysponuje czterema liniami produkcyjnymi, z których co miesiąc wypuszczany ma być jeden samolot. W wytwórniach złożone miało zostać duże zamówienia na te myśliwce wywalczenia przewagi i panowania w powietrzu.
Niektórzy eksperci europejscy, śledzący drogę rozwoju J-20, powątpiewają w to, że seryjne J-20B zostaną wyposażone w rosyjskie silniki i sugerują, że otrzymają one w końcu udoskonalone chińskie turbowentylatorowe WS-10C ((Seryjna produkcja silników WS-10, 2020-03-01), projektowany dla tego samolotu silnik dużego ciągu – WS-15 jest wyraźnie opóźniony). Wiadomo, że Chiny zamierzały oddać lotnictwu ok. 50 operacyjnych J-20 do końca 2019, ale problemy z silnikami przekreśliły te zamierzenia. Eksperci przypominają, że progowymi walorami myśliwców piątej generacji – a do takich zaliczać się ma J-20 – jest osiągnięcie prędkości naddźwiękowej bez dopalaczy silników, obniżona wykrywalność – stealth, super zwrotność osiągnięta także za pomocą sterowania wektorem ciągu silników oraz zintegrowana awionika nowego typu. Poprzednia wersja J-20 w ocenie zachodnich fachowców była jedynie nowoczesnym myśliwcem przechwytującym, z racji braku odpowiedniej zwrotności.
Niektóre źródła sugerują, że chiński turbowentylatorowy WS-15 będzie dostępny na liniach montażowych w 2022 i być może wówczas samoloty napędzane obecnie rosyjskimi silnikami otrzymają oznaczenie J-20C.