Najpierw nieoficjalnie, a teraz z wieloma szczegółami podanymi przez administrację, USA ograniczają liczebność swoich wojsk na terenie Niemiec. Szczegóły zostały ogłoszone 29 lipca 2020 przez sekretarza obrony Marka Espera podczas odprawy z wiceprzewodniczącym połączonych szefów sztabu gen. Johnem Hytenem i gen. Tod D. Woltersem, dowódcą US European Command i NATO Supreme Allied Commander Europe (SACEUR). Według Espera, ok. 11,9 tys. żołnierzy zacznie opuszczać Niemcy w ciągu najbliższych tygodni. 6400 z nich wróci do USA. W Niemczech pozostanie tylko 24 000 żołnierzy (Relokacja wojsk USA w Europie, 2020-07-31).
Wśród jednostek objętych redukcjami znajduje się 480th Fighter Squadron Warhawks ze składu 52nd Fighter Wing w bazie Spangdahlem. Jej 28 samolotów F-16CM-50 zostanie przeniesionych do bazy lotniczej Aviano we Włoszech. Dołączą do myśliwców F-16CM-40 z 510. FS Buzzards i 555. Triple Nickel z 31. FW. Jeszcze niedawno niektóre polskie media przekonywały, że 480. FS zostanie przeniesiony do Polski. Ostatecznie nie zostało to potwierdzone.
Innymi pogłoskami, które nie zostały potwierdzone, były spekulacje o przebazowaniu do Ramstein i Spangdahlem w Niemczech 100th Air Refueling Wing i 352nd Special Operations Wing. Obie jednostki miały opuścić bazę RAF Mildenhall. Teraz relokacja została anulowana i obie jednostki pozostaną w Wielkiej Brytanii. Baza Ramstein nie przejdzie zaś żadnych zapowiadanych w niektórych źródłach modernizacji.
Z Niemiec ewakuowane zostaną także jednostki naziemne i ośrodki dowodzenia. Wśród nich będzie 2nd Cavalry Regiment, US European Command (EUCOM), US Africa Command (AFRICOM), Special Operations Command-Europe i Special Operations Command-Africa.
Dowódca 52nd Fighter Wing płk David Epperson poinformował, że przeniesienie 480th Fighter Squadron do Włoch oznacza jej przybliżenie do regionu Morza Czarnego, gdzie czekają ją ważne zadania. Każdy członek jednostki, który będzie musiał się przeprowadzić, zostanie o tym poinformowany z dużym wyprzedzeniem, aby mieć czas na przygotowanie się. - Obecnie nie mamy planów zamknięcia bazy Spangdahlem, a nasze Skrzydło nadal ma do wypełnienia kluczowe misje, w tym utrzymywanie panowania w powietrzu i odstraszanie potencjalnych przeciwników NATO – wyjaśnił amerykański pułkownik.