Iran zakończył ćwiczenia Wielki Prorok 14 na akwenie Cieśniny Ormuz. Manewry zrealizowano z użyciem różnorodnych systemów uzbrojenia do niszczenia celów nawodnych.
Kulminacyjną fazą ćwiczeń był ostrzał makiety amerykańskiego lotniskowca, którą wcześniej wyholowano na wody Cieśniny Ormuz (Iran przemieszcza makietę lotniskowca, 2020-07-28). W symulowanym ataku na flotę amerykańską wykorzystano wiele systemów rakietowych bazowania lądowego i wystrzeliwanego z silosów podziemnych. Użyto także lekkich pocisków przeciwokrętowych odpalanych ze śmigłowców Bell 206, zakupionych przez szacha Rezę Pahlawiego jeszcze w latach 1970.
Gen. bryg. Abbas Nilforoushan poinformował o użyciu wywołujących zaskoczenie uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w tym także pocisków balistycznych o dużym zasięgu, które mogą atakować jednostki morskie uznane za intruzów.
Irański Korpus Strażników Rewolucji potwierdził wykorzystanie w trakcie manewrów własnego satelity Nour, który został wystrzelony za pomocą rakiety nośnej Qassed w kwietniu br. (Irański satelita wojskowy na orbicie). Satelita miał wykonywać zdjęcia w trakcie ćwiczeń.