W sierpniu br. przywrócone zostały loty czarterowe z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach do Turcji i Tunezji. Wznowienie rejsów stało się możliwe dzięki decyzji polskiego rządu o zniesieniu zakazu lotów do tych państw, wprowadzonego z powodu pandemii SARS-CoV-2.
W pierwszej kolejności zostały przywrócone loty do Turcji. 7 sierpnia br. zrealizowany został pierwszy rejs do Izmiru, a dzień później do Antalyi. 9 sierpnia pierwsi wczasowicze odlecieli do Bodrum, a 13 sierpnia do Dalaman.
Biura podróży zdecydowały również o reaktywowaniu rejsów czarterowych z Pyrzowic do Tunezji. Pierwsze loty na Djerbę i do Monastiru zaplanowano na 13 sierpnia, a do Enfidhy dwa tygodnie później, czyli 27 sierpnia.
Na skutek pandemii koronawirusa światowa branża lotnicza znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Proces wychodzenia z największego w historii lotnictwa komunikacyjnego kryzysu będzie długi i mozolny. Dlatego powrót Turcji i Tunezji do siatki połączeń czarterowych Katowic to bardzo dobra informacja. Obydwa kraje od lat były bardzo popularnymi kierunkami wakacji. Turcja z wynikiem 472 tys. podróżnych w 2019 była największym rynkiem czarterowym w Pyrzowicach. Z kolei na kierunkach tunezyjskich linie lotnicze przewiozły w minionym roku 103 tys. pasażerów. W 2019 prawie 12% z ogółu pasażerów obsłużonych w Katowice Airport podróżowało do tych dwóch państw – powiedział Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządzającego pyrzowickim lotniskiem.
MPL Katowice w Pyrzowicach należy do grona największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 z jego siatki połączeń skorzystało rekordowe 4,84 mln podróżnych. Lotnisko to jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo (Wracają czartery z Katowic , 2020-07-04). Przed pandemią koronawirusa GTL SA prognozowało, że w 2020 linie lotnicze przewiozą z i do Pyrzowic rekordowe 5,5 mln podróżnych. Bezprecedensowy kryzys branży lotniczej, wywołany pandemią, wymusił konieczność weryfikacji prognoz ruchu. Obecnie GTL SA szacuje, że w 2020 z siatki połączeń pyrzowickiego lotniska skorzysta o ponad połowę mniej podróżnych niż w 2019.
Na podstawie informacji Marcina Sigmunda