21 września 2020 administrator NASA Jim Bridenstine w trakcie telekonferencji z mediami przedstawił plany związane z realizacją programu Artemida, w ramach którego USA mają po ponad 50 latach wrócić na Księżyc z pierwszą lunonautką w składzie załogi pierwszego lądownika.
Już na początku Bridenstine zwrócił uwagę na duże ryzyko polityczne programów NASA związanych ze zmianą na stanowisku prezydenta USA. Przykładowo, Barack Obama reprezentujący Partię Demokratyczną skasował program załogowej misji marsjańskiej po tym, jak republikański prezydent George W. Bush zapewniał jej polityczne wsparcie.
Artemida została ogłoszona przez prezydenta Trumpa i jest jego oczkiem w głowie, gdyż pierwsze po 50 latach lądowanie na Księżycu jest planowane na 2024, a więc ostatni rok potencjalnej drugiej kadencji tego przywódcy.
Kolejnym problemem jest koszt programu Artemida w l. 2021-24 planowany na 28 mld USD, z czego 16 mld USD ma być przeznaczonych na prace badawczo-rozwojowe nad modułem lądownika księżycowego. Jednocześnie programy budowy rakiety nośnej SLS i kapsuły załogowej Orion notują stałe przekraczanie kosztów i niedotrzymywanie terminów wykonania poszczególnych etapów projektów, co zaczyna budzić coraz większe wątpliwości, co do realności zrealizowania tych programów (Koniec programu SLS?, 2020-09-13).
Według oświadczenia administratora NASA, jego agencja oczekuje uchwalenia przez Kongres jeszcze przed tegorocznymi Świętami Bożego Narodzenia finansowania Artemidy w 2021 w wysokości 3,2 mld USD, co ma pozwolić na utrzymanie harmonogramu programu.
Start Artemidy I jest planowany na listopad 2021. Ma to być lot bezzałogowy, mający na celu sprawdzenie działania rakiety nośnej SLS i kapsuły załogowej Orion. Misja Artemida II jest planowana na 2023 i w jej ramach astronauci mają oblecieć Księżyc oraz w trakcie tego lotu wykonać sprawdzenie procedur oddzielania i dokowania poszczególnych modułów.
Ostatecznym sprawdzianem ma być lot Artemidy III w 2024, w ramach którego na Księżycu wyląduje dwuosobowa załoga, z pierwszą lunonautką w składzie. Lunonauci w ciągu 7-dniowego pobytu na powierzchni Srebrnego Globu mają wykonać bogaty program badawczy, szczególnie jeśli do skutku dojdzie lądowanie w pobliżu południowego bieguna Księżyca.