Wczoraj, 8 grudnia, po południu, w hali im. Charlesa Lindbergha w zakładach Dassault Aviation w Bordeaux-Merignac zaprezentowano najnowszy francuski samolot odrzutowy klasy biznes – Falcon 6X. Z powodu pandemii SARS-CoV-2 wydarzenie odbyło się bez udziału publiczności i było transmitowane przez Internet.
Dzisiejsze wydarzenie to znaczące osiągnięcie. Z przyjemnością przedstawiam dodanie [do naszego portfolio] całkowicie nowego samolotu z rodziny Falcon, ultraszerokokadłubowego Falcona 6X. Wyzwania związane z pandemią SARS-CoV-2 wymagały wyjątkowej wytrwałości i współpracy ze strony Dassault i naszych podmiotów partnerskich – powiedział prezes Dassault Aviation, Eric Trappier.
Dzięki zasięgowi 10 186 km i maksymalnej prędkości Ma0,90, Falcon 6X może łączyć pasażerów z głównymi centrami biznesowymi, wykonując loty z Londynu do Hongkongu lub z Los Angeles do Moskwy bez międzylądowań.
Kabina samolotu, szerokości 2,59 m i wysokości 1,98 m mieści maksymalnie 16 pasażerów. We wnętrzu kadłuba umieszczono także przedział bagażowy o pojemności 4,39 m3. Podróżni mają do dyspozycji także dodatkowy bagażnik o pojemności 2,15 m3.
Zespół napędowy samolotu stanowią 2 silniki turbowentylatorowe Pratt & Whitney Canada PW800, rozwijające ciąg 53-58 kN każdy. Producent zakończył już jego próby naziemne i w locie, co otwiera drogę do oblotu Falcona 6X, który ma odbyć się na początku przyszłego roku (Postępy Falcona 6X, 2020-07-10).