Mark Andrew będący dyrektorem Combat Capabilities Branch Maneuver Requirements Division poinformował o planach opracowania następcy używanych ppk BGM-71 TOW podczas Maneuver Capabilities Developement and Integration Directorate Industry Day. Informację opublikował następnie serwis military.com.
TOW używany jest od 1970. W tym czasie doczekał się wielu wariantów rozwojowych. Amerykanie zamierzają opracować jednak jego następcę o lepszych zdolnościach bojowych. Jednym z głównych wymagań jest ponad dwukrotne zwiększenie zasięgu względem 3750 m najnowszych odmian pocisku TOW. Nowo opracowywany pocisk ma wejść do uzbrojenia m.in. bwp M2 Bradley i jego następcy wyłonionego w programie OMFV (Wymagania na następcę M2 Bradley, 2020-07-18).
Nowy ppk, oznaczony jako Close Combat Missile System-Heavy (CCMS-H), ma mieć zdolność zwalczania nowoczesnych czołgów podstawowych na dystansie co najmniej 10 000 m. CCMS-H ma być wystrzeliwany z używanych obecnie wyrzutni TOW. Pocisk ten, podobnie do używanego obecnie uzbrojenia, będzie umożliwiał bardzo szybkie uzbrojenie głowicy już na dystansie 40 m.
CCMS-H ma zapewniać także całkiem nowe zdolności w porównaniu poprzednikiem. Możliwe ma być wystrzelenie pocisku po wcześniejszym oznaczeniu celu lub wystrzelenie pocisku i wskazanie celu już w czasie lotu. W ten sposób możliwe ma być również zwalczanie celów znajdujących się za przeszkodami. Istotną cechą nowego ppk ma być także duża prędkość lotu. Ma on osiągać swoją maksymalną donośność szybciej niż TOW. Jeżeli okaże się to możliwe pożądana będzie także zdolność pocisku do przekazywania informacji o celu pozostałym pojazdom bojowym w kompanii piechoty lub pododdziale kawalerii.