Znane są już bliższe szczegóły na temat wczorajszej katastrofy lotniczej pod Teheranem. Zaraz po zakończeniu parady z okazji rozpoczęcia wojny irańsko-irackiej, w powietrzu zderzyły się dwa samoloty, myśliwiec i maszyna wczesnego ostrzegania.
Według naocznych świadków, z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn, w powietrzu zderzyły się myśliwski F-5E Tiger II oraz Simorgh, czyli przebudowany przez Irakijczyków transportowy Ił-76 na samolot wczesnego ostrzegania. Dwie maszyny tego typu uciekły do Iranu w 1991, trzecia została zniszczona przez lotnictwo sprzymierzonych.
Pierwsze doniesienia mówiły o zniszczeniu tylko jednego, transportowego samolotu wojskowego (zobacz: W Iranie rozbił się samolot).
Ił-y 76 zostały zmodernizowane w oparciu o francuskie systemy radiolokacyjne. Radar Thompson-CSF Tiger G zapewniał wykrywanie statków powietrznych na dystansach do 350 km. Samoloty zostały nazwane Adnan-1, -2, -3. W Iranie otrzymały oznaczenie Simorgh.
Według dostępnych informacji, w służbie pozostawała tylko jedna maszyna, która - prawdopodobnie - została zmodernizowana. Jej zniszczenie oznacza de facto utratę przez Iran możliwości lotniczego, wczesnego ostrzegania.