Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Wyniki śledztwa w sprawie Egoz

Ludzie, Wypadki, 11 lutego 2022

Z materiału zgromadzonego w czasie śledztwa przeprowadzonego przez Cahal wynika, że do tragicznego zdarzenia z 12 stycznia 2022, w którym śmierć poniosło dwóch żołnierzy elitarnej jednostki Egoz, doprowadziła wadliwa kultura organizacyjna. Dowódca jednostki nie zostanie zwolniony ze służby. Choć ppłk E. złożył raport ws. odejścia ze struktur izraelskich sił zbrojnych, szef sztabu gen. broni Awiw Kohawi rozpatrzył dokument negatywnie.

 Żołnierze elitarnej jednostki Egoz podczas ćwiczeń we wrześniu 2020 / Zdjęcie: MO Izraela

Nie zdecydowano się na usunięcie go ze stanowiska dowódcy Egoz, ale nałożono karę dyscyplinarną pozbawienia możliwości awansu przez 2 lata. Sankcja jest dla niego bardzo dotkliwa, gdyż niebawem miał stać się dowódcą Brygady Aleksandroni. Prowadzący postępowanie wyjaśniające nie byli tak wyrozumiali dla młodszych oficerów. Wobec nich orzeczono surowy wymiar kary.

Zastępca dowódcy batalionu mjr Y. został usunięty ze stanowiska i przez 2 lata nie będzie mógł pełnić funkcji dowódczej. Porucznik N. zostanie usunięty ze swojego stanowiska i nigdy nie będzie mógł pełnić funkcji dowódcy w jednostce bojowej. Żołnierz, który pozostawił noktowizory i naboje bez należytego dozoru, zostanie zwolniony ze stanowiska.

To bardzo poważny incydent, któremu można było i należało zapobiec, ale wydarzył się z powodu niewłaściwego obiegu informacji i braku umiejętności niektórych żołnierzy – powiedział gen. Kohawi.

Można było temu zapobiec – powiedział gen. dyw. w st. spocz. Noam Tibon, który prowadził śledztwo. Postępowanie wykazało, że w Egoz panuje kultura niezgłaszania incydentów, poddawania ich analizie, czy wyciągania wniosków. Dowódcę batalionu informowano o dokonanych kradzieżach, ale zatajono przed nim fakt patroli realizowanych przez funkcjonariuszy. Działania śledczych wykazały nieobecność dowódcy podczas szkoleń. Był poza jednostką, gdyż przygotowywał się do działań operacyjnych w Dowództwie Północnym. Nadzór nad szkoleniem powierzono jego zastępcy.

Zastępca, Elharar i jeszcze jeden dowódca również opuścili bazę, udając się do swoich domów w centrum kraju – wbrew procedurze, która wymagała pozostania w jednostce na czas szkolenia. Ustalono, że śmierć ponieśli oficerowie, którzy łamali zasady i naruszali normy. Postępowanie wykazało, że zarówno mjr Aharon, jak i mjr Elharar pozostawali poza jednostką przez większość tygodnia, czas spędzając na misjach operacyjnych i szkoleniach.

Kiedy przybyli do bazy feralnego wieczora, dowiedzieli się o kilku kradzieżach, które miały miejsce poprzedniego dnia – żołnierzowi skradziono pozostawiony na strzelnicy sprzęt, w tym gogle noktowizyjne i naboje. Por. N. wyszedł z bazy wcześniej i rozpoczął poszukiwania skradzionego sprzętu. Następnie bazę opuścili Elharar i Ofek, którzy – bez hełmów, kamizelek kuloodpornych i radiostacji – również udali się z misją odnalezienia sprzętu. Funkcjonariusze w bazie wiedzieli o dwóch patrolach, ale patrole nie wiedziały o sobie nawzajem (2 zabitych z Egoz, 2022-01-14).

Następnie wydarzenia potoczyły się bardzo szybko. Aharon i Elharar zauważyli podejrzaną postać na wzniesieniu w odległości 200 m, otoczyli go i gdy znaleźli się zaledwie kilka metrów od niego krzyczeli do niego po arabsku. Porucznik N. – czując się zagrożony – wystrzelił w ich stronę 6 pocisków z odległości mniejszej niż 15 m. Mjr Elharar był w stanie wystrzelić 4 pociski, żaden nie trafił w izraelskiego żołnierza. Jednak zarówno on, jak i mjr Aharon zostali trafieni trzema kulami w klatkę piersiową. Walka trwała mniej niż 10 s, zanim trzeci członek zespołu Elharara i Aharona krzyknął: Cahal, stop!


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.