Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak oficjalnie potwierdził, że jego kraj dostarczy Ukrainie czołgi podstawowe Challenger 2 i armatohaubice samobieżne AS90. Będzie to jeden z elementów zwiększenia w najbliższych tygodniach wsparcia dyplomatycznego i wojskowego dla Ukrainy, rok po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji.
Brytyjczycy zamierzają przekazać Ukraińcom szwadron (kompanię) 14 czołgów Challenger 2 a także ok. 30 armatohaubic samobieżnych AS90 kal. 155 mm. Zapowiedziano, że szkolenie ukraińskich żołnierzy na nowych typach sprzętu ma się rozpocząć w ciągu najbliższych dni. Wpisuje się to w misję szkoleniową, w ramach której na terenie Wielkiej Brytanii od miesięcy szkolone są tysiące żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych.
Zaanonsowany pakiet wsparcia stwarza kolejny precedens w wysyłaniu zachodniego uzbrojenia Ukrainie. Choć od dłuższego czasu toczą się intensywne rozmowy na temat przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2, żadne z państw nie podjęło ostatecznej decyzji w tej sprawie, a wiele zależy od woli Berlina i utworzenia wielonarodowej inicjatywy. Challenger 2 będzie zatem pierwszym zachodniej proweniencji czołgiem podstawowym na Ukrainie. Woli przekazania zmagazynowanych czołgów nie wyrazili jednak Amerykanie, którzy dysponują zdecydowanie największym arsenałem obejmujący kilka tysięcy czołgów M1 Abrams, w tym wieloma zmagazynowanymi. Sprzęt zadeklarowany przez Brytyjczyków jest jednak nieliczny, przez co komunikat mówiący o wsparciu przyszłej ukraińskiej ofensywy wydaje się być na wyrost.
Rishi Sunak zapowiedział również intensyfikację wysiłków dyplomatycznych. Zlecił szefowi resortu obrony Benowi Wallace’owi skoordynowanie wysiłków wśród sojuszników. W tym celu minister Wallace wybierze się na rozmowy do Estonii i Niemiec. W tym samym czasie minister spraw zagranicznych James Cleverly uda się do USA i Kanady (Niemieckie czołgi saperskie dla Ukrainy, 2023-01-16, E-LAWS dla Challengerów 3, 2022-09-23, Brytyjskie Challengery 2 w Polsce, 2022-07-06).