W Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu - należących od 3 lat do amerykańskiego United Technolgies Holding - odbyła się prezentacja pierwszego śmigłowca Sikorsky S-70i Black Hawk zmontowanego w tej wytwórni.
Śmigłowiec zostanie wkrótce przetransportowany do USA, gdzie w Sikorsky Development Flight Center w West Palm Beach na Florydzie przejdzie próby naziemne i ma zostać oblatany w czerwcu. W trakcie montażu znajduje się drugi egzemplarz S-70i, który ma być pierwszym śmigłowcem Black Hawk oblatanym w Polsce. Ma to nastąpić pod koniec października 2010.
W 2011 zmontowanych ma być 8 S-70i (dawniej określanych mianem International Black Hawk, jednak Sikorsky odstąpił od takiej formy oznaczenia), zaś od 2012 osiągnięta ma być docelowa wydajność minimum 20 S-70i montowanych i oblatywanych w Mielcu (z maksymalną możliwą teoretyczną wydajnością szacowaną na 36 sztuk rocznie).
Pierwszy S-70i został zmontowany z elementów wyprodukowanych w Mielcu (w tym z pierwszej kabiny, powstałej w PZL i zaprezentowanej publicznie rok temu, Kadłub S-70i z Mielca), belki ogonowej i statecznika dostarczonych z zakładów Turkish Aerospace Industries (TAI) oraz części przedniej z kabiną załogi, pochodzącej z zakładów Kaman Aerospace. W przyszłości ta ostatnia struktura będzie dostarczana z produkcji realizowanej w ramach niedawno zawartego kontraktu pomiędzy Sikorskym i czeskimi Aero Vodochodami (Porozumienie Aero Vodochody-Sikorsky).
Linia montażowa UH-60/S-70 w PZL w Mielcu. W 2010 zakłady mają dostarczyć minimum 24 kabiny dla śmigłowców UH-60M oraz wykonać minimum 6 kabin S-70i i przeprowadzić proces łączenia 5 kadłubów S-70i. Dodatkowo wyprodukowanych ma być po 15 stożków i pylonów, czyli końcowych elementów belki ogonowej. W ciągu ostatnich trzech lat zatrudnienie w PZL Mielec wzrosło o ok. 500 osób i osiągnęło ok. 1900 osób / Zdjęcia: Grzegorz Hołdanowicz
Wedle obecnego stanu prawnego, śmigłowce S-70i mogą być sprzedawane tylko w ramach kontraktów komercyjnych (Direct Commercial Sales; DCS), jednak możliwe jest uzyskanie w przyszłości zgody Kongresu USA na sprzedaż w ramach systemu Foreign Military Sales (FMS), czyli formalnie w ramach kontraktów realizowanych za pośrednictwem rządu USA.
Według Debry A. Zampano, kierownika programu S-70i i międzynarodowych programów obronnych Sikorsky'ego, dotychczas w zakładach w Statford zmontowano 3 UH-60M z kabinami transportowymi z Mielca (Black Hawk z kadłubem z Mielca w US Army). Pierwszy z tych śmigłowców powinien wkrótce zostać wykorzystany w operacjach US Army w Afganistanie.
W uroczystości prezentacji pierwszego mieleckiego S-70i nie wzięli udziału wysocy rangą przedstawiciele MON, MSZ czy MGosp. Obecna była liczna grupa posłów i senatorów, a także wysokiej rangi przedstawiciele Sztabu Generalnego WP, Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych oraz przedstawiciele Policji i Służby Celnej. Był także obecny m.in. ambasador Indonezji.
Wedle niepotwierdzanych informacji, w ciągu kilku miesięcy sfinalizowany ma być pierwszy kontrakt eksportowy na S-70i. W tym przypadku chodzi najprawdopodobniej o sprzedaż w ramach umowy komercyjnej (DCS) 4 (plus opcje na kilkanaście dalszych) śmigłowców do jednego z bogatych państw bliskowschodnich, najprawdopodobniej do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Kolejny kontrakt, tym razem w rejonie Ameryki Łacińskiej, może zmaterializować się w ciągu najbliższego roku.
Wcześniej S-70i był oferowany w przetargu na 6 śmigłowców transportowych w Albanii. Jest także brany pod uwagę przez Węgry, poszukujące na początek kilkunastu śmigłowców, które miałyby wypełnić lukę po szybko wykruszających się śmigłowcach Mi-8/Mi-17 (pozostało najprawdopodobniej zaledwie kilka sprawnych maszyn).