Media podają, że odbiorcą wycofanych przez Kazachstan samolotów radzieckiej proweniencji są USA. Mowa o 81 maszynach, które za pośrednictwem spółek offshore miał zakupić Waszyngton z zamiarem przekazania ich Ukrainie. Na Ukrainie mogłyby one pełnić rolę celów pozornych i dawców części zamiennych dla pozostałych statków powietrznych SZ Ukrainy.
Kazachstan w październiku 2023 wystawił na aukcję 117 samolotów wyprodukowanych w latach 1975-1989. Wśród nich miały być samoloty MiG-31, MiG-29, MiG-27 i Su-24 wycofane ze służby, ponieważ Kazachstan uznał, że nie opłaca się ich modernizować. Za ich sprzedaż miało odpowiadać przedsiębiorstwo Kazspecexport, a początkowa cena miała wynieść 1,9 mld KZT (17,3 mln PLN).
Samoloty miały być niezdolne do lotu i pozbawione wielu kluczowych komponentów oraz długotrwale składowane. Stąd niska cena sprzedaży. Finalnie, pod koniec kwietnia br. pojawiły się nieoficjalne informacje, że większość samolotów poprzez pośredników zakupiły USA. Kwota transakcji miała wynieść 1 mld KZT (9,1 mln PLN).
Co jednak interesujące, do sprawy odniósł się Kazspecexport. Przedsiębiorstwo wydało komunikat, w którym informuje, że cała transakcja sprzedaży samolotów odbyła się w pełni zgodnie z obowiązującym prawem Republiki Kazachstanu. Podmioty zaangażowane w zakup miały odpowiednie licencje wydane przez uprawnione organy. Nie zezwolono na udział podmiotów zagranicznych, a proces utylizacji samolotów ma się odbyć pod kontrolą. Ma on całkowicie pozbawić samoloty możliwości przywrócenia do stanu lotnego i wyłącznie na terytorium Kazachstanu. Komunikat najprawdopodobniej ucina więc wszelkie spekulacje na temat transferu samolotów na Ukrainę.
Realizacja transakcji mogłaby być poważnym ciosem dla nie najlepszych już dzisiaj relacji Astany z Moskwą (Amerykańskie zgody dla ukraińskich F-16, 2024-04-12, Łanciet zniszczył ukraiński Su-25, 2023-12-01).