Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez Radio Zet, komponenty produkowane w Polsce trafiały na irańskie bezzałogowce uderzeniowe Szahed-136. Są one masowo używane przez Rosjan do ataków na cele w całej Ukrainie.
Mowa o pompie paliwowej stosowanej w silnikach spalinowych Szahedów. Produkuje je państwowe przedsiębiorstwo Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego – Poznań, podlegająca Agencji Rozwoju Przemysłu. Sprzedawało ono pompy przedsiębiorstwu produkującemu ciągniki rolnicze Iran Motorsazan Company.
Proceder wykryła jednak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Z kolei poznańska prokuratura uruchomiła już śledztwo związane z naruszeniem przepisów o eksporcie broni i technologii.
Sprawę nagłośnioną przez Radio Zet, skomentował już szef MSWiA Tomasz Siemoniak i wiceminister MON Cezary Tomczyk. Wyrazili oni oburzenie i zapowiedzieli wyjaśnienie sprawy przez prokuraturę (Austriackie silniki w Mohadżerach-6, 2022-10-27).