W czasie uroczystości w West Point grupa przemysłowa BAE Systems zaprezentowała 3 prototypy samochodów patrolowych, które będą konkurować o zamówienie Australii.
W ramach programu modernizacji wojsk lądowych Land 121, australijskie ministerstwo obrony zamierza wydać ponad miliard AUD na zakup 1300 samochodów patrolowych (Joint Light Tactical Vehicle). Mają być to pojazdy o ograniczonej masie, służące do przewozu 4-6 żołnierzy i charakteryzuje się dużym stopniem unifikacji z wozami sojuszniczymi, czyli amerykańskimi.
Przetarg ma charakter otwarty, jednak władze Australii przeznaczą po 9 mln AUD (ok. 7,5 mln USD) na zbudowanie prototypów pojazdów przez 3 podmioty krajowe: Thales Australia, Force Protection Europe i General Dynamics Land Systems Australia (zobacz: Wyścig o australijskie zamówienie).
Obok nich w przetargu startować będą również podmioty zewnętrzne, w tym BAE Systems. Koncern ten, wykorzystując doświadczenia własnych, amerykańskich filii oraz Navistar Defense i ArvinMeritor, zaprezentował wczoraj trzy demonstratory pojazdów. Wersja A jest modelem bazowym, B - dowodzenia i C - uniwersalnym, który może służyć np. do przewozu ładunków. Uroczystość odbyła się w West Point.
Zaraz po jej zakończeniu rozpoczęły się przygotowania do przetransportowania wozów do Australii, gdzie przejdą serię testów, w ramach zbliżającej się, finalnej fazy przetargu.
BAE Systems liczy, że jego oferta będzie konkurencyjną również w wymiarze gospodarczym. Koncern posiada w Australii kilka przedsiębiorstw, zatrudniających łącznie 6 tys. osób. Dzięki temu jest on największym pracodawcą na rynku specjalnym tego kraju.