Natilus z siedzibą w San Diego ujawnił projekt wnętrza 200-miejscowego samolotu Horizon (Natilus zaprezentował Horizon, 2024-10-24) projektowanego z układzie z płatem rozmytym. Ma on konkurować z popularnymi rodzinami wąskokadłubowców Boeing 737 MAX i Airbus A320neo. Dzięki wysoce aerodynamicznemu płatowcowi Horizon ma spalać o 25% mniej paliwa niż one i mieć koszty operacyjne niższe o połowę.
Horizon, o rozpiętości skrzydeł zbliżonej do modelu 737 lub A321, oferuje o 40% więcej miejsca w kabinie. Natilus wykorzystuje tę dodatkową przestrzeń, poprawiając komfort pasażerów dzięki większym fotelom i podwójnie szerokim podłokietnikom. Linie lotnicze mogą również dostosowywać kabiny do swoich unikatowych potrzeb, w tym kabin do wideokonferencji dla podróżujących służbowo i luksusowych foteli klubowych dla rodzin.
Natilus nawiązał współpracę z ACLA Studio, przedsiębiorstwem projektowym z Los Angeles, aby stworzyć wnętrze, które polepszy doznania pasażerów. Klienci linii lotniczych już wyrazili zainteresowanie centrum biznesowym, składającym się z trzech kabin do wideokonferencji z tyłu samolotu. Pasażerowie płaciliby za rezerwację czasu w tych kabinach.
Proponowany przez Natilus układ miejsc pasażerskich dla konfiguracji o dużej gęstości obejmuje 9 rzędów siedzeń klasy ekonomicznej z odstępem 31 cali i 5 rzędów siedzeń klasy pierwszej z odstępem 38 cali. W środku samolotu znajdują się albo cztery zestawy czterech rodzinnych siedzeń w stylu klubowym, albo cztery rzędy siedzeń klasy premium z odstępem 34 cali.
Jedną z wad konstrukcji ze skrzydłami rozmytymi jest to, że większość pasażerów nie będzie miała okien w zasięgu wzroku. W Horizon okna ma tylko pierwsze 5 rzędów siedzeń klasy pierwszej. Aby zrekompensować brak okien w pozostałej części kabiny, Natilus planuje wyposażenie kabiny w inteligentny system oświetleniowy, który może współpracować z ekranami wyświetlającymi system rozrywki pokładowej, aby symulować świat zewnętrzny.