Ukraińskie Państwowe Przedsiębiorstwo Antonow ujawniło szczegóły dotyczące lotu z Kijowa (An-124 nad Kijowem, 2025-07-12) dużego samolotu transportowego An-124-100 Rusłan zn. rej. UR-82073, który 11 lipca 2025 poleciał do Lipska w Niemczech. Okazało się, że wcześniej – w warunkach pełnoskalowej wojny z Rosją – został on wyremontowany i zmodernizowany. By mógł wystartować, Ukraińcy musieli odblokować pas startowy na lotnisku Swiatoszyno, od rozpoczęcia wojny blokowany, aby zapobiec rosyjskim próbom desantu (w tych warunkach transport międzynarodowy do i ze stolicy Ukrainy odbywa się pociągami i samochodami).
Według ujawnionych danych, prace remontowe i modernizacyjne An-124-100 trwały 4 lata. Rozpoczęły się jeszcze przed wybuchem pełnoskalowej wojny. Samolot UR-82073 został wyprodukowany w 1994. 24 lutego 2025, w dniu rosyjskiego uderzenia (Rosja zaatakowała Ukrainę, 2022-02-24), miał nalot ponad 21 000 godzin po wykonaniu ponad 5,5 tysiąca lotów.
W dniu rosyjskiego ataku samolot był rozmontowany, co być może uchroniło go przed atakiem. Inny An-124, będący w stosunkowo dobrym stanie, został wówczas zniszczony. W czasie walk Rosjanie zniszczyli także największy samolot transportowy świata – An-225 Mrija.
Początkowo, po rozpoczęciu walk, Antonow zawiesił prace zakładów w Kijowie. Ostatecznie jednak zostały one wznowione. W ramach remontu wiele podzespołów An-124-100 wymieniono na nowe, wyprodukowane na Ukrainie i zakupione na Zachodzie. Modernizację zakończono w czerwcu 2025. Przed pierwszym lotem wykonano testy naziemne.
Samolot został też przemalowany. Na jego kadłubie umieszczono napis Bądź odważny jak Irpin. Nawiązuje on do kluczowej bitwy nad rzeką Irpin w początkach wojny, gdzie Ukraińcom udało się powstrzymać Rosjan przed wkroczeniem do Kijowa.
Po zakończeniu prac modernizacyjnych, An-124-100 UR-82073 wystartował do Niemiec, wzbudzając ciekawość Ukraińców i zaskakując Rosjan. Wielu rosyjskich analityków krytykuje rodzimy wywiad, który nie zauważył prowadzonych prac i pozwolił na start wyremontowanego samolotu. Kompromitacja była tym większa, że po raz pierwszy pojawił się on na pasie startowym 5 lipca 2025, na kilka dni przed startem.
11 lipca 2025 ukraiński samolot leciał nisko, by utrudnić wykrycie przez rosyjskie radiolokatory. Po opuszczeniu przestrzeni nad Ukrainą przeleciał nad Polską. Na lotnisku w Lipsku został powitany salutem wodnym. Po dokonaniu niezbędnych przeglądów będzie nadal latał i obsługiwał Ukrainę na trasach międzynarodowych.