W Bezmiechowej zginął pilot dwumiejscowego szybowca Bocian.
Do wypadku doszło wczoraj wieczorem, ok. 18:10, podczas ostatniego w tym dniu lądowania szybowca Bocian. Według świadków, szybowiec, który lądował na szczycie góry, nie zdołał wyhamować przed hangarem i uderzył w niego. Ciężko rannego pilota reanimowano prze 2 godziny, jednak bez powodzenia. Lecący z pilotem 47-letni instruktor Krzysztof Jakubowski nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Załoga szybowca - piloci z Aeroklubu Bydgoskiego, latała w Bezmiechowej od tygodnia. Przybyli tam w dniu Powrotu do Bezmiechowej - 20 lat później (Powrót do Bezmiechowej - 20 lat później, 2010-10-03), by odbyć szkolenie w nowych warunkach. Pilot, który zginął to 42-letni Michał Kurzeja.
Rozbity szybowiec to dwumiejscowy SZD-9bis Bocian nr rej. SP-2802, należący do Aeroklubu Bydgoskiego (zdjęcia: KW Policji Rzeszów).