Wysyłając uwagi do ofert uczestników przetargu na samolot tankujący, USAF pomyliły EADS i Boeinga. Każdy z nich otrzymał korespondencję konkurenta.
Pentagon wysyłał uwagi do ofert na początku listopada. O kompromitującej pomyłce w jej zaadresowaniu poinformował w piątek płk Les Kodlick z USAF. Z kolei USAF poinformowali obaj konkurenci - Boeing i EADS. Według płk. Kodlicka, obecnie badana jest jej przyczyna. Badany jest też zakres informacji, które trafiły w niewłaściwe ręce. Już teraz wiadomo, że źle zaadresowane informacje będą musiały zostać ujawnione konkurentom, by wyrównać szanse w rywalizacji.
Według płk. Kodlicka, pomyłka nie powinna mieć większego wpływu na wynik przetargu. Konkurenci przedstawili już bowiem swoje oferty i odpowiedzieli na pytania USAF. Teraz pozostał tylko wybór zwycięzcy. Sytuacja nie jest jednak tak prosta, bo procedura nie została zakończona, a wiedza o ofercie konkurenta może wpłynąć na zachowania oferentów.
Warto przypomnieć, że to już kolejny przetarg na latające zbiornikowce dla USAF. Poprzednie były odwoływane wskutek protestów uczestników (Trwają manewry wokół tankowców dla USAF , 2007-10-29). Obecna pomyłka daje ku temu poważne podstawy. Można więc być pewnym, że i tym razem przegrany będzie protestować (Protest US Aerospace, 2010-08-05), a wykorzysta błąd urzędników USAF.
Wymagania na latający zbiornikowiec dla USAF - KC-X, który ma zastąpić stare KC-135 ogłoszono w lutym 2010. W grę wchodzi zakup 179 samolotów za 35-50 mld USD, a włącznie z 25-letnią eksploatacją do zarobienia jest ponad 2 razy tyle. Boeing (Boeing rozważa rezygnację z KC-X, 2010-05-17) zaoferował samolot KC-767 Advanced Tanker (pochodna 767-200LRF), a EADS samolot KC-30B (na bazie A330-200 MRTT). Jeszcze niedawno Pentagon twierdził, że zwycięzca przetargu zostanie wskazany do końca listopada. W październiku poinformowano, że nastąpi to najwcześniej na początku 2011. Nie podano co jest powodem opóźnienia.