Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Nalot B-2 na Libię

Lotnictwo wojskowe, Strategia i polityka, 20 marca 2011

Trzy amerykańskie bombowce B-2 wzięły udział w bombardowaniu celów w Libii. Zrzuciły 40 bomb na lotniska i pozycje obrony przeciwlotniczej.

Trzy bombowce stealth B-2 wystartowały z bazy w USA. Dziś nad ranem zrzuciły 40 bomb na bazę lotniczą pod Trypolisem i prawdopodobnie inne cele związane z obroną powietrzną. W tym samym czasie amerykańskie samoloty wielozadaniowe atakowały zgrupowania wojsk wiernych rządowi. Wcześniej przebywający w Brazylii prezydent Barack Obama zapowiedział, że USA nie przeprowadzą operacji lądowej.

Cele w Libii atakują też samoloty francuskie i brytyjskie. 6 Tornado GR.4 przeprowadziło z bazy Marham w Norfolk najdalszą operację od czasu wojny o Falklandy. Przeleciały 3 tysiące mil nad Libię i z powrotem. Atakowały obiekty naziemne pociskami Storm Shadow z odległości 300 km.

Pierwszą fazą operacji Odyssey Dawn (według nomenklatury USA, Ellamy wg Brytyjczyków, Aube d'une Odysée wg Francuzów, Mobile wg Kanadyjczyków) dowodzi amerykański generał Carter F. Ham, dowódca US Africa Command, a częścią morską admirał Samuel J. Locklear III (dowódca US Navy w Europie i Afryce) z pokładu okrętu USS Mount Whitney. W ciągu kilku dni dowodzenie mają przejąć Francuzi lub Brytyjczycy. Tymczasem Paryż i Londyn nie mogą dojść do porozumienia. Francja chce stworzenia koalicji chętnych do wojny z Libią i odsunąć od tej operacji struktury NATO, jako nieodpowiednie dla otwierania frontu w Afryce Północnej.

Nie wiadomo, jakie są militarne skutki ataków alianckich z wczorajszego popołudnia i wieczora (Atak na Libię, 2011-03-19). Pierwsze informacje mówiły o zniszczeniu kilku pojazdów pancernych sił rządowych. Efekty ataku pocisków samosterujących mają rozpoznać dopiero dziś rano samoloty i bsl rozpoznawcze. Według przedstawicieli koalicji, operacja odniosła sukces, powstrzymując atak sił rządowych na Bengazi i zadając im poważne straty.

Libijska telewizja rządowa podała, że w wyniku pierwszych ataków zginęło 48 osób, a 150 zostało rannych. 26 ofiar zanotowano w Trypolisie. Według tego źródła, ofiarami byli głównie cywile. Nie ma możliwości zweryfikowania tych danych.

Po rozpoczęciu operacji alianckiej, Muammar Kadafi poinformował, że Libia nie będzie już przestrzegać rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1973 z 17 marca dotyczącej strefy wolnej od lotów. Nazwał atak kolejną wyprawą krzyżową. W operacji skierowanej przeciw Libii biorą udział siły USA, Francji, W. Brytanii wspierane m.in. przez Włochy, Hiszpanię, Kanadę, Arabię Saudyjską, Jordanię, Szwecję, Danię, Belgię, Holandię i Katar.

Największe siły wydzieliły Stany Zjednoczone. W operacji ma wziąć udział 17 okrętów, w tym okręt dowodzenia USS Mount Whitney, strategiczny okręt podwodny USS Florida, uderzeniowe OP SSN-719 Providence, SSN-750 Newport News i SSN-756 Scranton, a także 2 lekkie lotniskowce (amphibious assault ships) USS Kearsarge i Bataan z 42 śmigłowcami uderzeniowymi, 20 przemiennopłatami V-22 Osprey i 8 pionowzlotami AV-8B II Harrier, oraz 3 niszczyciele klasy Arleigh Burke: USS Barry, Mason i Stout, wspierane przez okręt transportowy USS Ponce. Z bazy Aviano operują 42 F-16. Wsparcia mogą też udzielić samoloty z bazy Hahn w Niemczech i lotniskowca CVN45 USS Enterprise. Do rozpoznania sytuacji wykorzystywane są strategiczne bsl Global Hawk.

Do realizowania operacji Francja wydzieliła 20 samolotów: 8 Rafale z bazy Saint-Dizier, w tym 4 wykonujące zadania myśliwskie, 2 rozpoznawcze i 2 uderzeniowe z pociskami samosterującymi Apache, 2 Mirage 2000D z Nancy, 2 Mirage 2000-5 z Dijon, wspierane przez 6 latających tankowców C-135 z Istres i samolot AWACS E-3F z Avord. W pobliżu wybrzeży Libii pojawiły się dwie fregaty: Jean Bart i Tourville oraz niszczyciel Forbin. Z Tulonu płynie lotniskowiec Charles de Gaulle z samolotami Rafale i Super Etendard oraz Hawkeye na pokładzie. Do akcji mają też włączyć się fregaty ZOP Dupleix i Aconite (typ Lafayette) oraz tankowiec Meuse, a także śmigłowcowce desantowe Mistral i Tonnerre i uderzeniowe okręty podwodne.

Poza Tornado Brytyjczycy wydzielili samoloty wielozadaniowe Eurofighter Typhoon, kilka latających tankowców VC-10 i samoloty dowodzenia E-3D. Na morzu operują dwa niszczyciele: HMS Cumberland i Westminster oraz atomowy okręt podwodny HMS Triumph.

Kanada zaoferowała udział fregaty klasy Halifax HMCS Charlottetown oraz 6 myśliwców CF-18, śmigłowca ZOP Sikorsky CH-124 Sea King i 2 samolotów transportowych C-17. Duńczycy przebazowali 6 myśliwców F-16 do Sigonella na Sycylii. Grecja udostępniła swe bazy, z powodu kryzysu ekonomicznego ograniczając udział w akcji bojowej. Mają w niej wziąć udział 4 greckie myśliwce F-16, samolot AWACS i 2 fregaty.

Włochy zapowiedziały udostępnienie 7 baz lotniczych: Amendola, Aviano, Decimomannu, Gioia del Colle, Sigonella, Trapani i Pantelleria. Udział w akcji mają wziąć dwa lekkie lotniskowce Giuseppe Garibaldi i Cavour z samolotami pionowego startu AV-8B Harrier II oraz śmigłowcami uderzeniowymi i poszukiwawczo-ratowniczymi na pokładach. Z baz lądowych operują 4 Tornado przystosowane do zwalczania obrony powietrznej, 6 myśliwców F-16 i 8 Eurofighter Typhoon.

Norwegia zapowiedziała udostępnienie 6 myśliwców F-16 i samolotu rozpoznania morskiego P-3 Orion. Katar zaoferował koalicji 6 myśliwców Mirage 2000-5EDA, a ZEA 24 Mirage-2000-9 i F-16. Z kolei Hiszpania skierowała do akcji fregatę Mendez Nunez, okręt podwodny S75 Tramontana, samolot patrolowy na bazie CN-235, 4 myśliwce F-18 i tankowiec KC-135. Udostępniła też bazy Moron, Rota i Torrejon.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.