Z Moskwy został wydalony attache Izraela Vadim Leiderman. Podejrzewany był o szpiegostwo i lobbowanie za Elbit Systems.
Attache Izraela w Moskwie płk Vadim Leiderman został zatrzymany 12 maja w czasie spotkania w kawiarni z obywatelem FR. Według rosyjskich mediów, miał od niego otrzymać tajne dokumenty. 14 maja Liberman wrócił do Izraela, choć zarzuty o szpiegostwo miały zostać wycofane. Pojawiły się natomiast informacje o próbie jego zwerbowania przez rosyjskie służby specjalne.
W związku z powrotem Leidermana do Izraela pojawiły się też zarzuty o lobbowaniu przez niego na rzecz prywatnej spółki Elbit Systems. Władze Izraela miały uznać to za działanie na szkodę państwa, jako że same popierają państwową kompanię IAI (Israel Aerospace Industries), która dostarcza m.in. bsl Searcher, montowane w Rosji (Izraelskie komponenty bsl dla Rosji, 2010-10-13). FR zrezygnowała z zakupu bsl Elbitu, ponieważ ta spółka dostarczała swoje wyroby Gruzji.
Vadim Leiderman urodził się w ZSRS. Po wyemigrowaniu do Izraela obronił doktorat w Israel Institute of Technology w Hajfie. Służył w izraelskich wojskach lotniczych - według izraelskich mediów, m.in. był ich przedstawicielem w USA. Izraelskie służby (Shin Bet) podejrzewały go o niejasne kontakty z osobą, której zarzucały szpiegostwo.