Wczoraj w Indiach rozbił się kolejny w br. myśliwiec MiG-21. Jego pilot zginął.
Do katastrofy doszło wczoraj ok. 11:30, wkrótce po starcie z bazy Naal niedaleko Bikander w stanie Radżastan. Pilotowi, który usiłował awaryjnie lądować, udało się katapultować. Nie przeżył jednak katastrofy i zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
W katastrofie zginął Flying Officer M S Pillai.
To druga katastrofa myśliwca MiG-21 Indii w br. Poprzedni rozbił się 4 lutego z powodu problemów z silnikiem (Rozbił się kolejny indyjski MiG-21, 2011-02-04).