Bułgarski rząd zamierza sprzedać swoje udziały w spółce Arsenał z Kazanłyku, największym zakładzie zbrojeniowym kraju. Trafią one prawdopodobnie w ręce zarządu i pracowników przedsiębiorstwa.
Zakłady Arsenał z Kazanłyku są największym podmiotem bułgarskiego przemysłu obronnego. Zatrudniają ponad 7,5 tys. pracowników. Ważniejsza część spółki, realizująca zlecenia sektora wojskowego, produkuje całą gamę uzbrojenia strzeleckiego, granatniki - w tym przeciwpancerne - moździerze i amunicję kalibrów od 5,56 do 120 mm. Dodatkowo fabryka oferuje różnego rodzaju środki pirotechniczne, zapalniki, itp.
Zakład należy w większości do spółki akcyjnej Arsenal 2000, która powstała w drodze prywatyzacji pracowniczej - udziały zostały wykupione w latach 1999-2001 przez ówczesny zarząd i pracowników. W rękach państwa pozostało jednak 35,78% udziałów. Są one od dzisiaj oferowane do sprzedaży przez agencje prywatyzacyjną. Według lokalnych mediów, prawdopodobnie zostaną wykupione przez Arsenal 2000.
Rząd w Sofii sprzedaje w ten sposób swoje udziały w największych zakładach zbrojeniowych. Niedawno zainicjowano sprzedaż zakładów WZM z Sopotu, zatrudniających 3,5 tys. osób, producenta przede wszystkim amunicji artyleryjskiej (zobacz: Prywatyzacja WMZ). W odróżnieniu od kazanłyckiego Arsenalu, może on jednak trafić w ręce inwestorów zagranicznych.