Wojskowy śmigłowiec transportowy NH90 w odmianie lądowej TTH otrzymał akceptację dla ostatecznej konfiguracji operacyjnej. 11 lat po oblocie i 5 lat po pierwszych dostawach.
Deklarację akceptacji wydała NATO Helicopter Management Agency (NAHEMA), instytucja, która z ramienia Sojuszu nadzoruje proces zakupu śmigłowców przez państwa członkowskie. Dokument uprawnia użytkowników do wykorzystywania NH90 w pełnym zakresie przewidzianych zadań, zarówno w dzień, jak i w nocy oraz do transportowania na pokładach statków. Pozwolenie dotyczy płatowca, awioniki oraz systemów łączności.
Pierwsze śmigłowce w ostatecznej konfiguracji otrzymają wojska lądowe Francji, a w przyszłym roku także Włoch, Francji i Niemiec.
NH90 są nowoczesnymi konstrukcjami. Dotyczy to m.in. kadłuba, wykonanego w dużej mierze z włókien węglowych, do zapewniło o 20% mniejszą masę, w stosunku do konwencjonalnych rozwiązań. Doprowadziło to jednak do powstania poważnych trudności (zobacz np.: Niemieccy eksperci krytykują NH90) i kilkuletniego opóźnienia programu.
Mimo tego śmigłowiec odniósł duży sukces rynkowy. Do tej pory zebrano zamówienia na 529 egz. z 14 krajów. Linie montażowe ulokowano w 6 z nich: Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech, Finlandii i Australii.